W piątkowy wieczór piłkarze olsztyńskiego Stomilu zmierzyli się w Kaliszu z miejscowym KKS-em. Mecz pomiędzy tymi zespołami można było uznać za spotkanie kolejki eWinner II ligi. Gospodarze przed tym spotkaniem zajmowali drugie miejsce w tabeli z 42 punktami i wyprzedzał Stomil o 2 oczka. Za gospodarzami przemawiał oczywiście również atut własnego boiska. Z drugiej strony olsztynianie w ostatnich spotkaniach nie zwykli przegrywać co zapowiadało nam ciekawe widowisko.
Spotkanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy zyskali przewagę na początku spotkania. Niestety w 10 minucie sędzie podyktował rzut karny dla gospodarzy, który na bramkę zamienił Gordillo. 10 minut później arbiter ponownie wskazał na 11 metr. Tym razem jednak na korzyści zespołu gości. Karnego wykorzystał Piotr Kurbiel. Więcej bramek w pierwszej połowie nie padło.
Kolejna bramka padła w 73 minucie, kiedy to po niefortunnej interwencji do własnej bramki skierował zawodnik gospodarzy, dzięki czemu olsztynianie wyszli na prowadzenie. Gospodarze odpowiedzieli 6 minut później, kiedy to do bramki Stomilu trafił Mateusz Wysokiński. Więcej bramek już nie padło i zespoły podzieliły się punktami. Po tym spotkaniu Duma Warmii zajmuje 6 miejsce w tabeli i traci do zespołów na pierwszych dwóch miejscach 4 punkty. Szansę na kolejne punkt olsztynianie będą mieli 8 kwietnia, kiedy podejmą Pogoń Siedlce
KKS 1925 Kalisz – Stomil Olsztyn 2:2 (1:1)
Néstor Gordillo 10′ (k), Mateusz Wysokiński 79′ – Piotr Kurbiel 20′ (k), Mateusz Gawlik 73′ (s)
