Miliony złotych na infantylne celebryckie kampanie reklamowe w sprawie szczepionek! Po drugiej stronie strajkują pielęgniarki i położne

W maju wiele pielęgniarek i położnych strajkuje mówiąc o cieżkiej sytuacji w ochronie zdrowia. W tym samym czasie na ulicach polskich miast wyrastają jak grzyby po deszczu billboardy z polskimi celebrytami zachęcającymi do szczepienia się. Czy taka kampania reklamowa ma jakikolwiek sens?

Miliony złotych na celebryckie kampanie w sprawie szczepionek. Czy to ma sens?

Na ulicach polskich miast każdy z nas zauważy uśmiechnięte twarze znanych osób z życia celebryckiego czy sportowego z hasłem: „Ostatnia Prosta. Szczepimy Się!”. Na billboardach zachęcających do szczepień znajdziemy m.in. Cezarego Pazurę, Macieja Musiała, Roberta Kubicę, polskich siatkarzy, piłkarzy Legii Warszawa, Jakuba Przygońskiego, Ewę Trzebińską i wielu innych.

Na pierwszą z kampanii reklamowych wg. medialnych źródeł wydaliśmy 25 milionów złotych. Zarobiło wiele mediów i agencji reklamowych itd. Trudno przypuszczać by celebryci i sportowcy występowali w kampaniach pro publico bono.

https://www.press.pl/tresc/64993,ponad-25-mln-zl-kosztowala-kampania-_szczepimysie_-rzad-ujawnil_-kto-na-niej-zarobil

Obecna kampania „Ostatnia prosta”ma charakter skierowany głównie do młodych ludzi i wg. ministra Dworczyka będzie największą kampanią profrekwencyjną.

https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/Dworczyk-Ostatnia-prosta-bedzie-najwieksza-kampania-profrekwencyjna,221654,14.html

Czy jednak kampania celebrycka ma jakikolwiek sens? Czy kogoś do zaszczepienia się ma przekonać kierowca formuły 1 czy piłkarz, który przecież nie rozwieje ładnym uśmiechem tej grupy społecznej, która nie jest pewna tego czy preparaty szczepionkowe zagranicznych koncernów są dobre i bezpieczne dla ich zdrowia, lub kompletnie jest mu to obojętne.

We wtorek dowiedzieliśmy się, że do tego by zachęcić do szczepienia rząd przygotował loterię, gdzie będzie kusić zaszczepionych możliwością wygrania samochodu czy dużych nagród pieniężnych!

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-szczegoly-akcji-zachecajacej-do-szczepien/19ejp5g,79cfc278

Trudno oprzeć się wrażeniu, że wspomniane akcje kompletnie nie będą działały dla tych co od początku są uprzedzeni do szczepienia. Ba, takie akcje a’la loteria fantowa czy celebryta uśmiechający się z billboardu mogą jeszcze bardziej tylko usztywnić do podjęcia decyzji o szczepieniu się.

Jeśli bowiem ktoś czuje się niepewny co do szczepionki ze względu, że zaszkodzi ona jemu stanu zdrowia, to nie położy na szali swojego życia by wygrać samochód! Gdzie tu jest sens i logika? Po co komuś samochód, jeśli ktoś uważa, że np. po szczepionce może np. umrzeć lub będzie miał olbrzymie powikłania zdrowotne w dłuższym terminie.

Polski rząd zamiast wymyślać tak infantylne kampanie reklamowe, powinien się skupić jak przeprowadzić kampanię, która będzie merytoryczna, która rozwieje wątpliwości medyczne, a nie będzie wyglądała jak kampania reklamowa hot- doga na stacji Orlen czy proszku do prania z twarzą Zygmunta Chajzera….

Bardzo mądrze o tym mówił Poseł Artur Dziambor z Konfederacji, który wskazał, że zamiast kampanii merytorycznej mamy do czynienia z kampanią propagandową.

https://bogatyregion.pl/polska-i-swiat/2021/05/20/pomysl-tzw-paszportow-covidowych-nie-powinien-nigdy-powstac/

Najsmutniejsze jest w tym wszystkim to, że dzieje się to w momencie gdy polskie pielęgniarki i położne protestują w Polsce wskazując na to, że ich zawód stał się mało atrakcyjny dla młodego pokolenia. Mówią, o tym, że przy tak dużej odpowiedzialności za swoją pracę w porównaniu do osiąganych zarobków będzie problem by w przyszłości polska służba zdrowia miała odpowiednie kadry do opieki nad pacjentami.

Owszem, już wkrótce zakończymy ostatnią prostą z kampanią dotyczącą szczepionek, ale polski rząd zamiast bawić się w takie zabawne kampanie reklamowe powinien skupić się na faktycznych problemach ochrony zdrowia, by los polskich szpitali, lekarzy, pielęgniarek, położnych nie znalazł się za kilka lat na ostatniej prostej…..

Poprzedni artykułKomunikat Klubu dot. meczu 34. kolejki Fortuna 1 ligi
Następny artykuł„Chodź ze mną”: miłość, ucieczka i tajemniczy obiekt
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze