Przed nami Boże Narodzenie i świętowanie narodzin dzieciątka Jezus… Czas to symboliczny dla większości z nas, gdyż każde nowe życie daję nadzieję dla rodziny, lokalnej społeczności, a może i świata w tym, że wyrosnąć może z dzieciątka wybitna jednostka pełna dobroci dla innych. Niestety sytuacja na oddziałach ginekologiczno-położniczych w warmińsko-mazurskim w szpitalach powiatowych robi się dramatyczna. O zmianę takiego stanu rzeczy mocno walczy Poseł PSL-Koalicja Polska Zbigniew Ziejewski.
Miliardy na Telewizję Publiczną, a oddziały ginekologiczno-położnicze znikają z mapy warmińsko-mazurskiego… czy przyjdzie opamiętanie na szczytach władzy?
Niepokojąco wygląda sytuacja w polskich szpitalach powiatowych. Wzrost kosztów płac, wzrost kosztów energii, transportu, żywności, leków i innych niezbędnych składników do prowadzenia szpitala powoduje olbrzymie problemy w szpitalach powiatowych. Przy braku odpowiedniego dofinansowania tych placówek zmuszone są one do zamykania części oddziałów. W ostatnim czasie w samym woj. warmińsko-mazurskim zamknięto 5 oddziałów ginekologiczno-położniczych, a dwa są zawieszone.
Jest to niezwykle zasmucające w momencie, gdy partia rządząca przeznacza prawie
3 miliardy złotych na Telewizję Publiczną i nie dostrzega problemu z jakim będą zmagały się kobiety w ciąży bez wsparcia ginekologiczno-położniczego w najbliższej okolicy. Sprawę w Sejmie poruszył Poseł Zbigniew Ziejewski.
Wielokrotnie z tej mównicy mówiłem o problemach szpitali powiatowych, w tym szpitala w Nowym Mieście Lubawskim. Kilka miesięcy temu podczas pytań w sprawach bieżących zwracałem uwagę Panu Ministrowi Zdrowia, że sytuacja oddziału ginekologiczno-położniczego w Nowym Mieście Lubawskim jest dramatyczna. Apelowałem o zwiększenie środków zarówno w Ministerstwie Zdrowia jak i Narodowym Funduszu Zdrowia. Wszystkie te wołania licznych środowisk odbiły się głuchym echem. Z ust Ministra Zdrowia dowiedzieliśmy się, że szpitale powiatowe otrzymują coraz więcej pieniędzy, a ich kondycja finansowa jest dobra. Oczywiście papier przyjmie wszystko, a fakty są takie, że oddział ginekologiczno-położniczy w Nowym Mieście Lubawskim jeśli nie wydarzy się jakiś cud zostanie zlikwidowany. Kobiety z ponad 40-tysięcznego powiatu nie będą miały w swojej okolicy miejsca gdzie w sposób bezpieczny będą mogły rodzić dzieci. Będą zmuszone przejeżdżać dziesiątki kilometrów do innych miast powiatowych. Z raportu jaki opracował Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych zadłużenie wynosi ok 1,7 miliarda złotych. W związku z tym moje pytanie brzmi czy dla takich szpitali jak np. powiat nowomiejski i innych szpitali powiatowych przewidywany jest program oddłużenia i czy w małych powiatach będą oddziały ginekologiczno-położnicze? – pytał Ministra Zdrowia w Sejmie Poseł PSL Koalicja Polska Zbigniew Ziejewski.
Brakuje lekarzy w szpitalach – czy jest plan na lekarzy rezydentów?
Problemem w polskich szpitalach nie jest jednak jedynie brak środków. Od pewnego czasu widać trend odchodzenia doświadczonych lekarzy na emeryturę, których nie ma kto zastąpić. Lekarze, którzy kształcą się chociażby w regionie na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim nie chcą zostawać w regionie lub w Polsce. Dotyczy to sytuacji w całym kraju. Od początku funkcjonowania wydziału lekarskiego w UWM w Olsztynie wykształciło się do 2021 roku blisko 481 studentów, w tym 400 Polaków. W regionie pozostało zaledwie 25-ciu z nich. Na sprawę lekarzy rezydentów w Polsce, którzy mogliby zasilać kadrę szpitali powiatowych zwracał uwagę w jednym ze swoich wystąpień Poseł Zbigniew Ziejewski. Czy na szczytach władzy w Polsce dojdzie do refleksji i rząd zauważy dramat kobiet z mniejszych powiatów, gdzie masowo likwidowane są oddziały ginekologiczno-położnicze z powodów braków finansowych. Miejmy nadzieję, że tak.
Artykuł pochodzi z najnowszego wydania Gazety Bogaty Region. Chcesz zobaczyć resztę artykułów? Kliknij i zobacz wersję e-wydania Gazety Bogaty Region
