Olimpia wróciła z Wrocławia z cennym punktem

Żółto-biało-niebiescy w ubiegły weekend zmierzyli się w Wrocławiu z rezerwami miejscowego Śląska. Przed spotkaniem wyżej w tabeli byli elblążanie, którzy uzbierali w pierwszych 5 kolejkach 8 punktów. Gospodarze mieli 3 punkty mniej. Nie była to jednak różnica, która by predysponowała którąś z drużyn do roli faworyta, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że elblążanie w ostatnich spotkaniach nie potrafili zdobyć punktów z Śląskiem.

Spotkanie zaczęło się idealnie dla Olimpii. Już w 4 minucie Yan Senkevich pokonał bramkarza rywali i wyprowadził żółto-biało-niebieskich na prowadzenie. Gospodarze w kolejnych minutach próbowali doprowadzić do remisu, ale nie wiele z tego wynikało. Niestety gdy wydawało się, że wynik w pierwszej połowie nie ulegnie już zmianie bramkę dla Śląska zdobył Miłosz Kurowski. W drugiej połowie obie drużyny próbowały zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa, ale wynik nie uległ już zmianie. Zespoły podzieli się punktami. Po tym spotkaniu Olimpia zajmuje 5 miejsce w tabeli eWinner II ligi z 9 punktami. Szansę na kolejne punkty elblążanie będą mieli 20 sierpnia, kiedy podejmą na własnym obiekcie Znicz Prószków.

Śląsk II Wrocław – Olimpia Elbląg 1:1 (1:1)
Miłosz Kurowski 44 – Jan Sienkiewicz 4

Poprzedni artykułStomil zatrzymał wicelidera. Górnik wrócił do Polkowic bez punktów
Następny artykułLato w Formie – tydzień dziesiąty
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze