Chodził po dachu… auta

Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów operacyjnych „wydziału mienia”. Powód: jeden z nich… chodził po dachu. Problem był jednak w tym, że nie było pełni a mężczyzna nie był lunatykiem. Gdy pierwszy z nich wchodził na dach zaparkowanego samochodu, drugi z mężczyzn w tym czasie kopał w karoserię. Nie zwracał przy tym uwagi na to, że swoim działaniem znacznie utrudnia mu wchodzenie.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani niedługo po zdarzeniu. A doszło do niego w niedzielę około godziny 23.00.  Obaj usłyszeli już zarzuty uszkodzenia pojazdu a dokładnie zaparkowanego przy ul. Kochanowskiego fiata 500. Warto przy tym zaznaczyć, że uszkodzenia spowodowane przez mężczyzn wyceniono na kwotę 10 tysięcy złotych. 30 i 28-latek zostali zatrzymani przez policjantów operacyjnych Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Obaj mieli być pod wpływem alkoholu i być może to właśnie zachęciło ich do tego, by wejść na dach samochodu. Za swój nie lada wyczyn poniosą teraz konsekwencje. Kodeks Karny za zniszczenie mienia przewiduje bowiem karę do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj sprawcy nie byli wcześniej notowani.

kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

Poprzedni artykułSzukamy miejsca dla „Macierzyństwa” [ankieta]
Następny artykułMyślał, że już nikt nie pamięta o jego nielegalnym biznesie
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze