W weekend Zatoka Braniewo udała się do Rybna na spotkanie z miejscowym Delfinem. Przed tym spotkaniem faworytem wydawały się Smoki, które w obecnym sezonie radzą sobie o wiele lepiej. Przed tym spotkaniem zajmowały 3 miejsce w tabeli z 17 punktami, o 7 więcej niż zajmujący 13 miejsce gospodarze.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla braniewian, którzy już w 6 minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Jakuba Szpakowskiego. Niespełna 15 minut później było 2:0 dla Zatoki. Prowadzenie podwyższył Marek Wojtkiewicz. Więcej bramek w pierwszej połowie nie padło.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w 51 zdobyli kontaktowe trafienie. Bramkę zdobył Patryk Rozentalski. To było jednak ostatnie trafianie gospodarzy a wynik spotkania ustalono w końcówce, która w wykonaniu Zatoki była piorunująca. Dwie bramki w odstępie zaledwie minuty zdobyli dla Smoków w 88 minucie Maciej Opalach oraz w 89 Marcin Śniegocki. Po tym spotkaniu Zatoka wciąż zajmuje 3 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty Smoki będą miały 15 października, kiedy podejmą Barkas Tolkmicko.
GSZS Delfin Rybno – Zatoka Braniewo 1:4 (0:2)
Rozentalski Patryk 51′- Jakub Szpakowski 6′, Marek Wojtkiewicz 20′, Maciej Opalach 88′, Marcin Śniegocki 89′
