Usłyszał zarzut kradzieży perfum

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi powiatu olsztyńskiego, który ukradł perfumy w jednym z braniewskich sklepów. Straty oszacowano na blisko tysiąc złotych. Jak ustalili funkcjonariusze – towar z półek trafiał przez dziurawe kieszenie do nogawek jego spodni.

W zeszłym tygodniu oficer dyżurny braniewskiej policji został powiadomiony, że na terenie jednego z okolicznych sklepów ujęto mężczyznę, który kradł towar z półek. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy. Policjanci po dotarciu do 38-latka ustalili, że nie była to jego pierwsza wizyta w tym samym sklepie.

Za sprawą mężczyzny pierwsze butelki perfum zniknęły już przed południem. Właściciel sklepu oszacował straty na blisko tysiąc złotych. Mężczyzna nie kwestionował swojej winy. Co więcej, funkcjonariusze ustalili również, że przestępczy proceder mogły mu ułatwiać spodnie, które nosił – z dziurawymi kieszeniami i zwężoną nogawką. Patrol doprowadził 38-latka do komendy, gdzie zajęli się nim kryminalni. Mundurowi przedstawili podejrzanemu zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz do kara do 5 lat pozbawienia wolności.

podkom. Jolanta Sorkowicz
Oficer prasowy KPP w Braniewie

Poprzedni artykułW Elblągu trwa strajk motorniczych. Domagają się 500 złotych podwyżki! Czy faktycznie zarabiają tak mało na tle innych elblążan? (aktualizacja)
Następny artykułPodrabiała podpisy na dokumentach legalizujących pobyt i pracę Chińczykom
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze