Za nami kolejne sportowe emocje. VBW Arka Gdynia przegrała w finale Suzuki Pucharu Polski

Ubiegły weekendowi poza ligowymi emocjami upłynął pod znakiem finału Suzuki Pucharu Polski, gdzie wystąpiły dwie drużyny z Trójmiasta. W ćwierćfinale szanse pokazania się miała drużyna AZS Uniwersytet Gdański. O Puchar walczyły również koszykarki VBW Arki Gdynia, które niestety uległy w finale BC Polkowice. Ciekawie było również wśród koszykarzy, gdzie niespodziankę sprawiła Asseco Arka Gdynia, pokonując w Włocławku lidera Energa Basket ligi. Swoje spotkanie przegrali niestety Czarni ze Słupska oraz Decka Pelplin i SKS Starogard Gdański. Zwycięstwami swoje mecze zakończyły Trefl Gdańsk oraz akademicy z Olsztyna.

Basket 25 Bydgoszcz za mocny dla gdańskiego AZS

W pierwszym spotkaniu turnieju finałowego Suzuki Pucharu Polski w Bydgoszczy AZS Uniwersytet Gdański mierzył się z gospodyniami. Faworytem tego spotkania było występujące w najwyższej klasie rozgrywek gospodynie ale gdańszczanki, które występują w 1 lidze chciała powalczyć o niespodziankę. Spotkanie jednak od początku przebiegało po myśli koszykarek z Bydgoszczy, które pewnie wygrały to spotkanie 94:54 i to one w sobotę zmierzą się z czekającymi już w półfinale koszykarkami VBW Arki Gdynia.

Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz – AZS Uniwersytet Gdański
94:54 (21:17, 28:11, 23:15, 22:11)

Czarni przegrali we Wrocławiu

A piątek Czarni zagrali na wyjeździe z WKS-em Śląsk Wrocław. Spotkanie to było oceniane jako jedno z ciekawiej zapowiadających się strać tej kolejki. Spotkanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy lepiej weszli w spotkanie i po 10 minutach prowadzili 30:19. W drugiej kwarcie przewaga gospodarzy jeszcze wzrosła i po 20 minutach prowadzili oni różnicą 15 punktów. Po zmianie stron Czarni próbowali odrobić stratę i odwrócić losy spotkanie ale w 3 kwarcie udało się odrobić jedynie 2 punkty. W decydującej kwarcie goście co prawda zdołali zbliżyć się do gospodarzy na 5 oczek, ale było to wszystko na co pozwolił Śląsk. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 96:84. Po tym spotkaniu drużyna Grupa Sierleccy Czarni Słupsk wciąż zajmuje drugie miejsce w tabeli. Szanse na kolejne punkty słupczanie będą mieli 5 lutego, kiedy zmierzą się o z liderem Anwilem Włocławek.

WKS Śląsk Wrocław – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk
96:84 (30:19, 21:17, 21:23, 24:25)

Trefl wrócił z Nysy z kompletem punktów

Gdańskie Lwy w piątek zmierzyły się w Nysie z miejscową Stalą. Choć małym faworytem tego spotkania byli goście, to gospodarze bardzo chcieli zdobyć punkty w tym meczu. Spotkanie przez cały czas było wyrównane i o wygranych w setach decydowały końcówki w których więcej zimnej krwi mieli siatkarze z Gdańska i za każdym razem oni wychodzili zwycięsko wygrywając sety kolejno do 23, 23 i 22 i całe spotkanie 3:0. Po tym spotkaniu Trefl Gdańsk zajmuje 10 miejsce w tabeli Plus Ligi. Szansę na kolejne punkty Gdańskie Lwy będą miały 6 lutego, kiedy podejmą Jastrzębski Węgiel. Wcześniej 1 lutego w Pucharze Polski podejmą GKS Katowice.

Stal Nysa – Trefl Gdańsk
0:3 (23:25, 23:25,22:25)

Tychy za mocne dla pelplinian

Koszykarze z Pelplina w sobotę podejmowali we własnej hali GKS Tychy. Faworytem tego spotkania wydawali się goście ale zapowiadało się ciekawe spotkanie. Pierwsza kwarta spotkania była wyrównana z małą przewagą przyjezdnych, którzy wygrali ją 20:17. Niestety dla gospodarzy w drugiej części tego spotkania GKS powiększył swoją przewagę do 10 punktów. Gospodarze jednak nie odpuścili i w kolejnej partii zabrali się za odrabianie strat co udało im się z nawiązką. Po 30 minutach i wygranej 25:13 w trzeciej kwarcie Decka prowadziła dwoma punktami. Goście nie zamierzali jednak wrócić z Pelplina bez punktów i to oni byli lepsi w 4 kwarcie wygrywając ją 22:15 i cały mecz 76:71. Po tym spotkaniu Decka zajmuje 12 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty koszykarze z Kociewia będą mieli 5 lutego, kiedy podejmą Górnik Trans.eu Wałbrzych.

Decka Pelplin – GKS Tychy
71:76 (17:20, 14:21, 25:13, 15:22)

Arka pokonała w Włocławku lidera

Bardzo trudne zadanie czekało w sobotni wieczór w Włocławku Asseco Arkę Gdynia. Gospodarze, miejscowy Anwil to lider Energa Basket Ligi i przed tym spotkaniem był mocnym faworytem. Jak się jednak okazało, gdynianie nie zamierzali łatwo oddać punktów. Pierwsza kwarta była dość wyrównana ale ostatecznie to goście wyszli z niej zwycięsko wygrywając 23:20. W drugiej kwarcie Asseco kontynuowało dobrą i choć w końcówce tej partii Anwil się zbliżył to na zmianę stron zespoły schodziły przy wyniku 37:41. Kolejna partia to wciąż dobra gra gdynian, i choć gospodarze walczyli o odwrócenie losów tego spotkania to po 30 minutach na tablicy wyników widniał wynik 49:61 dla Asseco. Gospodarze w kolejnej kwarcie chcieli jeszcze odwrócić losy tego spotkania ale jedyne na co było ich stać to wygranie tej partii 23:21. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 82:72 dla Asseco Arki Gdynia. Koszykarze z Trójmiasta po tym spotkaniu zajmują 9 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty będą mieli 2 lutego, kiedy zagrają na wyjeździe z zespołem Enea Zastal BC Zielona Góra.

Anwil Włocławek – Asseco Arka Gdynia
72:82 (20:23, 17:18, 12:20, 23:21)

Ciekawe starcie Kociewskich Diabłów

Bardzo ciekawie zapowiadało się starcie SKS Starogard Gdański w Warszawie z miejscowymi Dzikami. W pierwszej kwarcie lepiej prezentowały się Kociewskie Diabły wygrywając tą partię 17:14. W drugiej kwarcie gospodarze jednak odrobili straty i to Dziki prowadziły po 20 minutach 32:31. Gospodarze niestety powiększyli przewagę w trzeciej kwarcie, którą gracze ze stolicy wygrali 19:11. W decydującej partii również lepsi byli gospodarze i to oni wygrali to spotkanie 70:57. Po tym spotkaniu Kociewskie Diabły zajmują 8 miejsce w tabeli. Szansę na kolejne punkty SKS będzie miał 6 lutego, kiedy podejmie WKK Wrocław.

Dziki Warszawa – SKS Starogard Gdański
70:57 (14:17, 18:14, 19:11, 19:15)

Arka powalczy o finał Suzuki Pucharu Polski

W sobotnie wieczór VBW Arka Gdynia w półfinale rozgrywanego w Bydgoszczy turnieju Finałowego Suzuki Pucharu Polski zmierzy się z koszykarkami zespołu Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz, które w piątkowym ćwierćfinale pewnie pokonały akademiczki z Gdańska. Koszykarki to jednak zupełnie inny poziom niż gdańszczanki i gospodynie tylko w pierwszej kwarcie były lepsze od rywalek i wygrały tą cześć meczu 19:17. W kolejnych kwartach to już zawodniczki VBW Arki były lepsze i ostatecznie pewnie pokonały zespół Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz 81:65 i awansowały do finału, gdzie zmierzą się z BC Polkowice, które po bardzo emocjonującym spotkaniu pokonały drużynę Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin.

VBW Arka Gdynia – Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz
81:65 (17:19, 24:13, 21:18, 19:15)

Wielkie emocje i zwycięstwo w Iławie

AZS Olsztyn w niedzielne popołudnie podejmował GKS Katowice. W starciu drużyn sąsiadujących ze sobą w tabeli ciężko było wskazać jednoznacznie faworyta. Spotkanie od początku było bardzo wyrównane i żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalom na więcej niż 3 punkty. Ostatecznie po grze na przewagi partia ta padłą łupem gospodarzy 26:24. Druga partia była podobna do pierwszej i również tutaj o wygranej zadecydowała emocjonująca walka na przewagi. W niej lepsi okazali się tym razem goście wygrywając 28:26. Kolejna partia miała już inny przebieg niż dwie poprzednie. Po dobrym początku gospodarzy dużą przewagę osiągnęli goście. GKS rozbił w tej partii gospodarzy do 16. W kolejnej partii obraz gry znów uległ zmianie i tym razem to gospodarze mieli przewagę na boisku i pewnie wygrali tą partię do 17 i o tym kto zwycięży w tym spotkaniu zadecydował Tie Break. A piątej partii spotkanie było wyrównane ale ku uciesze kibiców gospodarzy zwycięsko wyszli z niej akademicy wygrywając ją do 12 i całe spotkanie 3:2. Indykpol po tym spotkaniu zajmuje 7 miejsce w tabeli. Olsztynianie szansę na kolejne punkty będą mieli 7 lutego, kiedy podejmą LUK Lublin.

Indykpol AZS Olsztyn – GKS Katowice
3:2 (26:24, 26:28, 16:25, 25:17, 15:12)

Porażka VBW Arki Gdynia w finale Suzuki Pucharu Polski.

Bardzo duże emocje towarzyszyły niedzielnemu spotkaniu o Puchar Polski, w którym zmierzyły się VBW Arka Gdynia i BC Polkowice. Spotkanie lepiej rozpoczęły polkowiczanki, które po pierwszych 10 minutach prowadziły 23:13. Kolejna kwarta była o wiele bardziej wyrównana i ostatecznie obie drużyny rzuciły w niej po 19 punktów. Po zmianie stron za odrabianie strat wzięły się gdynianki, które wygrały tą partię 20:12 i przed decydującą partią traciły do rywalek zaledwie 2 punkty. W decydującej partii jednak znów lepsze były zawodniczki BC Polkowice wygrywając ją 24:18 i całe spotkanie 78:70.

VBW Arka Gdynia – BC Polkowice
70:78 (13:23, 19:19, 20:12, 18:24)

Poprzedni artykułJuż w ten weekend do Elbląga zawita „Przebojowa Zima z Radiem Zet”
Następny artykułPowiedzieli „NIE” dla pieniędzy dla swojego regionu! – Zobacz listę Posłów PiS
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze