Koniec pandemii. Co się zmieni?

Po ponad dwóch latach w Polsce został zniesiony stan epidemii. Od 16 maja, oficjalnie, mamy w kraju stan zagrożenia epidemią. W praktyce oznacza to, że zagrożenie nie minęło, ale znacznie zmalało. W Gdyni łącznie wykonano ponad 444 tysiące szczepień, w pełni zaszczepionych mamy niewiele ponad 148 tysięcy osób.

Od kilku tygodni liczba dziennych zachorowań na Covid-19 nie przekracza 1000 dziennie. Znacząco zmalała również liczba hospitalizowanych z powodu Covid, a chorobę przechodzimy coraz łagodniej. W związku z tym Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o zakończeniu stanu epidemii.

– Covid-19 wciąż będzie obecny w naszym otoczeniu. Dlatego wciąż należy uważać na to zagrożenie, w szczególności jeśli mówimy o osobach starszych i z obniżoną odpornością. Mamy nadzieję, że mimo wszystko ten rok pozwoli nam wrócić, przynajmniej w związku z koronawirusem, do normalności – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.

Jak poinformował na konferencji prasowej Minister Zdrowia, nie oznacza to, że zagrożenia nie ma, dlatego na miejsce „stanu epidemii” wprowadzono „stan zagrożenie epidemią”, a sytuacja zmierza do stanu zwanego endemią. Endemia to termin epidemiologiczny określający stałe występowanie zachorowań na określoną chorobę (np. chorobę zakaźną) na danym obszarze w liczbie utrzymującej się przez wiele lat na podobnym poziomie. Minister endemię porównał do sytuacji jaką mamy w Polsce w związku z grypą, jednak przestrzega przed twierdzeniem, że epidemia się zakończyła. Gdyby liczba zachorowań znów zaczęła drastycznie rosnąć, Polska może wrócić do dotychczasowych obostrzeń.

– W podmiotach leczniczych i aptekach wciąż obowiązuje konieczność noszenia maseczek – mówi Beata Gronowska, zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Zdrowia – Wciąż będzie można zaszczepić się na Covid-19. Szczepienia od początku nie były obowiązkowe, ale były rekomendowane. Jest grupa ludzi, seniorzy, osoby z obniżoną odpornością, osoby z chorobą nowotworową, które z pewnością będą tych szczepień potrzebowały i będą chciały się zaszczepić. Obowiązkowym szczepieniom wciąż podlegają medycy. Dlatego w Gdyni dalej będzie można się zaszczepić, taką możliwość deklaruje Szpital Morski im. PCK.

Miasto Gdynia pomagało również dostać się na szczepienie osobom niepełnosprawnym i starszym, które były niemobilne. Ta funkcjonalność nie jest już potrzebna, ponieważ nie ma zapotrzebowania na transport do punktów szczepień. Dlatego miasto rezygnuje z dalszego jego prowadzenia.

Obecnie w wielu krajach wciąż wymagany jest paszport covidowy, więc Ci, którzy będą chcieli skorzystać z wypoczynku za granicą powinni sprawdzić czy dany kraj nie wymaga tego dokumentu. W Polsce po przyjęciu trzeciej dawki szczepionki wydawane są paszporty covidowe ważne bezterminowo, jednak nie wszystkie kraje respektują ten dokument. Według przepisów Unii Europejskiej po drugiej dawce szczepionki paszport ma ważności 270 dni, jednak nie określono terminu ważności po przyjęciu dawki trzeciej tzw. boostera.

Specjaliści uznają, że testem tego jak przebiega epidemia będzie jesienny powrót dzieci i młodzieży do szkół. Wstępne prognozy wskazują, że jesienią możemy spodziewać się kolejnej fali zachorowań, jednak jeżeli wirus nie zmutuje po raz kolejny, może ona być łagodna.

Zuzanna Kasprzyk
UM Gdynia

Poprzedni artykułSezon się rozpoczął. We wtorek nowy rekord
Następny artykułRowerowe spacery z leśnikiem
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze