Nowy budynek przy Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni rośnie w mgnieniu oka. Dzięki technologii modułowej stanęła tam trzykondygnacyjna konstrukcja, w której będzie się mieścić nowa izba przyjęć oraz kilka izolatek dla chorych na koronawirusa.
To inwestycja, która ma zabezpieczyć gdynian (ale nie tylko) przed ewentualną kolejną falą pandemii koronawirusa. Na początku sierpnia Gdański Uniwersytet Medyczny, który prowadzi Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni, rozpoczął budowę tzw. budynku klinicznego nr 2.
Choć od startu budowy minęło zaledwie kilka dni, na miejscu już pojawiła się wysoka na dwa piętra konstrukcja z nowymi pomieszczeniami. Gotowe elementy przywiozły na miejsce ciężarówki, a cały projekt opiera się na budownictwie modułowym.
Bezpieczniej przed czwartą falą
Zgodnie z założeniami w nowym skrzydle ma się znaleźć m.in. nowa izba przyjęć ze specjalną śluzą, trzema izolatkami dla osób chorujących na COVID-19, rejestracją czy pomieszczeniem do pobierania wymazów.
– Obiekt składa się z trzech kondygnacji. Na każdym poziomie są trzy izolowane sale chorych z własnym węzłem sanitarnym i śluzą wejściową na potrzeby każdej z trzech klinik UCMMiT-u – mówi prof. Marcin Renke, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni.
Wybrana metoda budowy – „składanie” budynku z gotowych modułów – ma sprawić, że już pod koniec listopada tego roku w nowym obiekcie będzie można przyjąć pierwszych pacjentów. Koszt inwestycji to blisko 6 milionów złotych, z czego 3 miliony złotych pochodzą ze środków unijnych.
– Mówimy o szczególnej placówce medycznej, która od początku pandemii pracowała na pełnych obrotach i położyła bardzo mocny nacisk na zapewnienie bezpieczeństwa gdynianom, udzielając w tym czasie pomocy medycznej niemal tysiącowi pacjentów. Przed nami trudny okres i najprawdopodobniej kolejna fala pandemii, przed którą ostrzegają epidemiolodzy i lekarze, a zatem każda tego typu inwestycja jest jak najbardziej potrzebna. UCMMiT dysponuje świetnym i zaangażowanym zespołem, który dzięki nowej infrastrukturze na pewno będzie mógł udzielić pomocy każdemu, kto będzie jej potrzebować – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
Łączna powierzchnia nowego budynku to 540 m². Budynek zaprojektowano z myślą o wymogach sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa – stąd np. łącznik, który zapewni pacjentom z pozytywnym wynikiem testu bezpośrednią komunikację pomiędzy izbą przyjęć a windami w już istniejącym budynku.
Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej to jeden z kluczowych obiektów na medycznej mapie Gdyni. Na początku pandemii placówka prowadzona przez GUMed jako pierwsza była w pełni przygotowana do przyjmowania pacjentów chorych na koronawirusa. Miała także swój wkład w proces szczepień przeciwko COVID-19 – w zorganizowanych punktach szczepień udało się obsłużyć 23 tysiące pacjentów.
Wcześniej to właśnie tam powstał też pierwszy w Polsce punkt, w którym można było pobierać wymazy prosto z samochodu, tzw. drive-thru.
Kamil Złoch
UM Gdynia
fot. Gdański Uniwersytet Medyczny
