We wtorek, 29 marca odbyło się pierwsze posiedzenie jury 12. edycji Baltic Mini Textile Gdynia 2022. Do konkursu zgłosiło się 190 artystów z całego świata i wpłynęło prawie 340 prac. Co tym razem znajdzie się w puli pięćdziesięciu najciekawszych dzieł miniatury tkackiej? Tego dowiemy się już wkrótce.
Konkurs Baltic Mini Textile Gdynia od lat pełni funkcję przeglądu współczesnych poszukiwań twórców w dziedzinie miniatur tkackich realizowanych w dowolnej technice.
Do tegorocznej edycji konkursu swoje dzieła zgłosiło 190 artystów z całego świata. W szranki stanęli twórcy z trzydziestu krajów: Polski, Łotwy, Niemiec, Litwy, Holandii, Francji, Australii, Kanady, Włoch, Finlandii, Japonii, Danii, Wielkiej Brytanii, Bułgarii, Hiszpanii, Tajwanu, Belgii, Austrii, Ukrainy, Rumunii, Meksyku, Wegier, Argentyny, Armenii, Norwegii, Estonii, Czech, Słowacji, Brazylii oraz Chile.
Do Gdyni dotarło prawie 240 prac konkursowych. Tematem przewodnim tegorocznej edycji jest natura. Fauna i flora, żywioły, czyli wszystko to, co stanowi o naszym środowisku i co nas otacza. Co ciekawe, tworząc swoje prace artyści coraz częściej sięgają po materiały pochodzące z recyclingu.
We wtorek, 29 marca odbyło się pierwsze posiedzenie jury, które spośród nadesłanych miniatur wyłoni 50 najciekawszych. Nazwiska ich autorów i termin wystawy poznamy już wkrótce.
O konkursie
Baltic Mini Textile Gdynia to konkurs organizowany co trzy lata przez Muzeum Miasta Gdyni z myślą o profesjonalnych artystach z kraju i zagranicy.
Jego celem jest przegląd współczesnych poszukiwań twórczych w dziedzinie miniatur tkackich realizowanych w dowolnej technice, wyłonienie najlepszych 50 prac i pokazanie ich na wystawie pokonkursowej w Muzeum Miasta Gdyni.
Zaintrygowanie widza małogabarytowym obiektem to spore wyzwanie. Wymaga syntetycznego myślenia, operowania skrótem i zwięzłą formą, a poza tym testuje kreatywność twórców.
Miniatura tkacka to gatunek tkaniny artystycznej, który charakteryzuje się niewielką formą. Praca nie powinna przekraczać 20×20 cm. Dzieło nie musi powstawać na krośnie, gdyż samo zastosowanie przeplotu lub wykorzystanie włókna jako surowca wystarczy, by zakwalifikować je jako tkackie.
Z biegiem czasu artyści zaczęli zacierać granicę między miniaturą tkacką a innymi gatunkami (rzeźba, assemblage, malarstwo), wykorzystując przy tym cały repertuar materiałów (plastikowe rurki, glina, guziki, grafika cyfrowa, fotografia) i autorskich technik.
Magdalena Śliżewska
UM Gdynia
