Bartosz Pietruczuk uzupełnia przyjęcie Trefla Gdańsk

Pochodzący z Nowego Dworu Gdańskiego 27-letni przyjmujący Bartosz Pietruczuk do końca sezonu 2020/2021 będzie reprezentował barwy Trefla Gdańsk. Zawodnik, który ostatnio w PlusLidze występował w sezonie 2016/2017 przenosi się do najwyższej klasy rozgrywkowej z pierwszoligowego zespołu EWINNER Gwardii Wrocław, a także po trzech latach spędzonych za granicą, podczas których zdobył brązowy medal niemieckiej Bundesligi i srebro czeskiej Extraligi. W Gdańsku uzupełni pozycję przyjęcia, na której Trefl zmaga się zarówno z przedwcześnie zakończonym sezonem Mateusza Miki, a także drobnymi problemami z plecami Mateusza Janikowskiego.

Bartosz Pietruczuk mierzy 197 cm i w lutym tego roku skończy 28 lat. Przyjmujący, który jest już dobrze znany żółto-czarnym kibicom pochodzi z Nowego Dworu Gdańskiego, a pierwsze siatkarskie kroki stawiał w UMKS-ie Jurand Malbork. Do Trefla Gdańsk trafił w 2011 roku, występując w zespole Młodej Ligi, z którą sięgnął po złoto i brąz rozgrywek. W PlusLidze zadebiutował w sezonie 2012/2013, a swój pierwszy pełny sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej rozpoczął w 2016 roku. Przed tymi rozgrywkami, będąc na wypożyczeniu z Trefla, przez dwa lata reprezentował barwy pierwszoligowych Kęczanina Kęty oraz Espadonu Szczecin. Po powrocie do Gdańska w 2016 roku występował na przyjęciu obok Mateusza Miki, Miłosza Hebdy i Szymona Jakubiszaka. Zagrał w 29 meczach, w których zdobył łącznie 144 punkty. Po pełnym sezonie rozegranym w PlusLidze wyjechał za granicę, gdzie najpierw reprezentował barwy niemiecko-austriackiego Hypo Tirol Alpenvolleys Haching, z którym sięgnął po brąz Bundesligi, a następnie przez dwa sezony występował w czeskim klubie Dukla Liberec, z którym zdobył srebro rozgrywek. Przed sezonem 2020/2021 wrócił do Polski do pierwszoligowej ekipy EWINNER Gwardii Wrocław. W barwach zespołu z Dolnego Śląska przyjmujący rozegrał łącznie 14 spotkań w TAURON 1. Lidze i zdobył w nich 108 punktów. Najlepiej pod względem zdobyczy punktowej Pietruczuk zaprezentował się w wyjazdowym, pięciosetowym starciu z BKS-em Visłą Bydgoszcz. Przyjmujący zdobył wówczas dla wrocławskiej drużyny 17 punktów.

– Kontuzja Mateusza Miki sprawiła, że zaczęliśmy obserwować rynek, a w ostatnich tygodniach nasze działania były zintensyfikowane również ze względu na problemy z plecami Mateusza Janikowskiego. Mateusz na szczęście wraca już do treningów, jednak gdy pojawiła się taka możliwość, by ściągnąć do Gdańska zawodnika, który ma doświadczenie w PlusLidze, a także dobrze prezentował się w tym sezonie w rozgrywkach pierwszoligowych, skorzystaliśmy z tego rozwiązania. Bartek jest już po pierwszym treningu z drużyną i jestem przekonany, że dzięki jego dołączeniu między innymi utrzymamy lub jeszcze podniesiemy jakość treningów, a jak już wielokrotnie mówiłem to się później przekłada na naszą dyspozycję meczową. Cieszę się, że udało nam się sprawnie załatwić wszystkie formalności, tym bardziej, że przed nami łączony wyjazd na trzy ligowe spotkania – mówi trener Trefla Gdańsk Michał Winiarski.

Choć przez ostatnie cztery lata w Gdańsku wiele się zmieniło, Bartosz Pietruczuk podkreśla, że wraca do domu i to kolejny powód, dla którego ten transfer go bardzo cieszy. Wśród zawodników także spotkał dawnych znajomych, ponieważ poza Mateuszem Miką wcześniej w Treflu grał również z Fabianem Majcherskim, a także Maciejem Ptaszyńskim, który uczestniczy w treningach pierwszej drużyny.

– Oczywiście cieszę się z tej możliwości, która się pojawiła. Jest to mój dom, więc gdy pojawiła się okazja, by dołączyć do Trefla, uznałem, że jest to szansa, którą muszę wykorzystać. Cieszę się także na współpracę z trenerem Winiarskim. Z tego, co słyszałem, poza świetnym warsztatem siatkarskim, trener ma także indywidualne podejście do zawodników, co także przyczynia się do rozwoju. Chcę dać z siebie tutaj wszystko, a oczywiście będę jednocześnie trzymać kciuki za drużynę z Wrocławia – mówi nowy przyjmujący Trefla Gdańsk Bartosz Pietruczuk.

Gdańszczanie już jutro ruszają z Gdańska w dziewięciodniową podróż. W niedzielę o godz. 14:45 zmierzą się w Rzeszowie z Asseco Resovią, następnie prosto z Podkarpacia udadzą się do Katowic, gdzie w środę o 20:30 o punkty rywalizować będą z tamtejszym GKS-em, a w sobotę 23 stycznia o 17:30 zameldują się w hali w Nysie.

Biuro Prasowe Trefla Gdańsk

Poprzedni artykułCzy Prezydent Janusz Stankowiak stracił wzrok? – starogardzianie przerażeni tłokiem w autobusach w środku pandemii koronawirusa
Następny artykułAZBEST. Obowiązki właściciela nieruchomości, na której znajdują się wyroby zawierające azbest
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze