Skarszewscy policjanci zatrzymali 25-latka, który pobił mieszkańca powiatu starogardzkiego. Do zdarzenia doszło pod koniec lutego w jednym z miejscowych lokali. Pokrzywdzony doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala. Sprawca usłyszał już zarzuty. Mężczyzna był już wcześniej karany za popełnianie podobnego przestępstwa. Za uszkodzenie ciała w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
W połowie marca br. policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie uszkodzenia ciała. Jak wstępnie ustalili śledczy, do zdarzenia doszło pod koniec lutego br. w jednym ze skarszewskich lokali, gdzie zaatakowany został 35-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego. Bity i kopany po głowie mężczyzna doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala, gdzie przebywał przez kilka dni.
Mundurowi przyjęli w tej sprawie zawiadomienie o popełnionym przestępstwie i ustalili wstępne okoliczności tego zdarzenia. Przeprowadzone czynności doprowadziły również do ustalenia personaliów sprawcy. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Kociewia. Mężczyzna był już wcześniej karany za popełnienie podobnego przestępstwa. Mundurowi ustalili adres, pod którym przebywał podejrzewany i z samego rana zapukali do drzwi mieszkania. Leżący w łóżku mężczyzna był zaskoczony poranną wizytą mundurowych. Zatrzymany w tej sprawie 25-latek został doprowadzony do miejscowego posterunku, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia ciała w warunkach recydywy. Za popełnienie tego przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 7,5 roku pozbawienia wolności. W najbliższym czasie podejrzany stanie przed sądem, gdzie odpowie za swój czyn.