Po 32 dniach przerwy Trefl Sopot wraca do gry w Energa Basket Lidze! Naszym pierwszym rywalem w rundzie rewanżowej będzie PGE Spójnia Stargard. Spotkanie zostanie rozegrane 18 grudnia w hali OSiR w Stargardzie.
Po zwycięstwie 82:71 nad MKS Dąbrową Górniczą, które zostało odniesione 16 listopada, żółto-czarni bardzo długo musieli czekać na kolejne ligowe starcie. Wynikało to z dwóch spotkań rozegranych awansem – 14. kolejki z Polskim Cukrem Toruń (zwycięstwo 96:67) i 15. kolejki Enea Astorii Bydgoszcz (zwycięstwo 77:82) – oraz decyzji ligi o przełożeniu spotkania Zastalu Enea BC Zielona Góra vs Trefl Sopot z 10 grudnia na 25 stycznia 2021 roku. W czasie bez ligowych zmagań żółto-czarni rozegrali zamknięty mecz sparingowy z jedną z drużyn Energa Basket Ligi, a dodatkowo skład zespołu wzmocnił Nuni Omot! O nowym amerykańskim koszykarzu #sercasopotu przeczytacie tutaj.
Rywale Trefla
Drużyna ze Stargardu rozpoczęła sezon od niespodziewanego zwycięstwa nad wicemistrzem Polski, Pszczółką Startem Lublin 70:65. Biało-bordowi w dobrych humorach wybrali się do Sopotu, aby w 2. kolejce zmierzyć się w ERGO ARENIE z zespołem Marcina Stefańskiego, ale gospodarze nie pozwolili przeciwnikom na podtrzymanie takiego nastroju również w drodze powrotnej. Żółto-czarni dzięki bardzo dobrej czwartej kwarcie zwyciężyli 91:81! Najwięcej punktów dla Trefla zdobył wówczas Karol Gruszecki (21).
Spójnia wróciła do Stargardu i w kolejnym meczu podjęła na własnym parkiecie WKS Śląsk Wrocław. Kibice, którzy wówczas mogli być jeszcze w hali, oglądali bardzo zacięte widowisko, w którym wynik ważył się do ostatniej sekundy gry. Ostatecznie to jednak wrocławianie mogli cieszyć się ze zwycięstwa 74:73.
Po kolejnych trzech meczach również nie mieli powodów do zadowolenia. PGE Spójnia przegrywała kolejno z GTK Gliwice (84:78), w meczu derbowym z Kingiem Szczecin (64:72) oraz z Legią Warszawa (77:73). Złą passę udało się dopiero przełamać w rywalizacji z nie mającą wówczas żadnego ligowego zwycięstwa MKS Dąbrową Górniczą. Stargardzianie pokonali rywali w hali OSiR 82:67.
W następnym spotkaniu Spójnia przyjmowała we własnej hali Enea Astorię Bydgoszcz. Mimo, iż gospodarze pierwszą kwartę wygrali 25:20, to kolejne części meczu należały do rywali i ostatecznie Astoria triumfowała 95:86. To przelało czarę goryczy u klubowych włodarzy. 27 października klub poinformował o zawieszeniu w pełnieniu funkcji pierwszego trenera Jacka Winnickiego. Jego miejsce zajął dotychczasowy asystent, Maciej Raczyński.
Jak się później okazało, było to korzystne posunięcie dla zespołu PGE Spójni. Biało-bordowi nie tylko potrafili pokonać niżej notowany HydroTruck Radom (84:71), ale również odnieść ważne zwycięstwa na wymagających parkietach we Włocławku (84:96), Gdyni (82:92) czy Ostrowie Wielkopolskim (98:105). Pod okiem Macieja Raczyńskiego Spójnia rozegrała siedem spotkań i tylko dwa z nich przegrała. Gracze z województwa zachodniopomorskiego musieli uznać wyższość Polskiego Cukru Toruń (108:95) i Zastalu Enea BC Zielona Góra (98:89), ale za to, oprócz wspomnianych wcześniej triumfów, pokonała w tym czasie również Polpharmę Starogard Gdański 71:60. Bilans 7-8 i korzystny układ tzw. „małej tabeli” dał stargardzianom przepustkę do udziału w Suzuki Pucharze Polski. Nasi najbliżsi rywale wystąpią w nim w czwartym ćwierćfinale, mierząc się z WKS Śląskiem Wrocław, a lepszy z tej pary zmierzy się w półfinale ze zwycięzcą meczu… Legia Warszawa – Trefl Sopot!
Na półmetku sezonu najwięcej punktów dla PGE Spójni zdobył Ricky Tarrant (225, śr. 15.0 punktów na mecz), ale wiemy, że amerykański rozgrywający w meczu z Treflem Sopot nie zagra, gdyż na początku bieżącego tygodnia klub ogłosił, iż Ricky opuszcza klub i swoją karierę będzie kontynuował w Izraelu. W związku z tym największego zagrożenia ze strony stargardzian należy się spodziewać ze strony Raymonda Cowelsa (śr. 15.7 punktu w 11 meczach) oraz centra, Baylee’ego Steele (śr. 10.7 punktu), gdyż z powodu urazu kciuka w spotkaniu nie weźmie udziału Filip Matczak (śr. 12.1 punktu).
Ostatnie rywalizacje ligowe
Trefl Sopot – PGE Spójnia Stargard 91:81 (21:21, 28:19, 13:27, 29:14)
PGE Spójnia Stargard – Trefl Sopot 78:69 (12:14, 18:19, 15:12, 33:24)
Trefl Sopot – PGE Spójnia Stargard 68:64 (14:22, 13:16, 23:12, 18:14)
Trefl Sopot – PGE Spójnia Stargard 96:98 (31:28, 20:29, 23:16, 22:25)
PGE Spójnia Stargard – Trefl Sopot 76:82 (16:24, 19:23, 20:17, 21:18)
Skład PGE Spójni Stargard
PG: Tomasz Śnieg/ Szymon Walczak/ Piotr Potap/ Michał Huk
SG: Filip Matczak/ Nick Faust/ Oliwer Korolczuk
SF: Mateusz Kostrzewski/ Filip Siewruk/ Szymon Szmit
PF: Kacper Młynarski/ Bartosz Kucharczyk
C: Baylee Steele/ Omari Gudul
Kluczowy pojedynek
Baylee Steele – Dominik Olejniczak
Rywalizacja dwóch centrów o kapitalnych warunkach fizycznych, czyli 213 centymetrów Dominika kontra 211 centymetrów Baylee’ego! W pierwszym starciu ich drużyn górą był Dominik, który zdobył 11 punktów i 5 zbiórek, przy 8 oczkach i 4 zbiórkach rywala. Od tego czasu obaj udowodnili, że stać ich na notowanie jeszcze lepszych liczb! Środkowi Trefla i Spójni przeciętnie notują po 7.1 zbiórki na spotkanie oraz mogą pochwalić się dwucyfrową średnią zdobywanych punktów (11.9 Dominik/ 10.7 Baylee). Przed nami niezwykle ciekawy pojedynek!
Gdzie oglądać?
Mecz rozpocznie się 18 grudnia o godzinie 17:30 w Hali OSiR zlokalizowanej przy ulicy Pierwszej Brygady 1 w Stargardzie, a transmisje na żywo ze spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport Extra.
Trefl Sopot SA
