Legalizacja marihuany tak, ale pod ściśle określonymi regulacjami

W naszym stałym cyklu „od lewego do prawego” tradycyjnie zadajemy pytania lokalnym politykom z różnej strony sceny politycznej na ten sam temat. Tym razem zajęliśmy sprawą legalizacji konopi rekreacyjnej. W marcu bowiem Premier Donald Tusk ma się odnieść do tej sprawy. W chwili pisania artykułu nie znamy decyzji jaką podjął Premier.

Pod koniec marca Premier Donald Tusk w skutek dezyderatu podpisanego przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię w sprawie legalizacji marihuany na cele rekreacyjne będzie musiał podjąć decyzję co dalej w tym temacie?. Jak do tej arcyważnej sprawy dla milionów Polaków podchodzą lokalni politycy? Odpowiedzi na pytania udzielił nam Senator Jerzy Wcisła (Koalicja Obywatelska)

Pytania brzmią:

1) W wielu krajach poziom wiedzy i edukacji odnośnie marihuany jest coraz większy niż było to wiele lat temu. Marihuana medyczna z powodzeniem zyskuje popularność
w rozwiązywaniu wielu problemów zdrowotnych. Powstają również koszulki czy inne produkty z konopi. Wiele badań społecznych pokazuje, że ok. 73% Polaków jest za legalizacją marihuany na cele rekreacyjne. Dla budżetu Państwa stanowiłoby to spory zastrzyk finansowy. Czy popiera Pan legalizację marihuany na cele rekreacyjne w Polsce?

2) Czy zakazy zdają swoją rolę? Czy Państwo powinno je wprowadzać? Od wielu lat wiele osób dyskutuje czy wyższa akcyza na alkohol czy papierosy powoduje, że mniej ludzi pije lub pali papierosy? Czy zakaz poruszania się np. do 50 km/h na godzinę w mieście powoduje, że na polskich ulicach nie grasują piraci drogowi a pod ich kołami nie giną niewinni ludzie? Czy zatem czy Państwo powinno być silne mądrością swoich obywateli czy silne uchwalaniem kolejnych zakazów? Jakie jest Pana zdanie w zakresie tej kwestii?


Legalizacja marihuany tak, ale pod ściśle określonymi regulacjami

Z zasady jestem przeciwnikiem legalizacji środków psychoaktywnych. Uważam, że substancje wpływające na nasz umysł i percepcję mogą wiązać się z poważnymi ryzykami dla jednostki i społeczeństwa (np. koszty leczenia, łamanie prawa).

Jednak, nie mogę uciec od pewnej sprzeczności w systemie prawnym. W Polsce legalnie można nabyć i używać papierosów – produktu, który nie tylko uzależnia, ale przede wszystkim ma udowodniony, katastrofalny wpływ na zdrowie. Skoro państwo pozwala na tak powszechne trucie się tytoniem, trudno mi znaleźć racjonalny argument, dlaczego mielibyśmy z uporem maniaka zakazywać marihuany, substancji ryzykownej ale o mniejszej szkodliwości dla organizmu.
Dlatego, skłaniam się ku opcji legalizacji marihuany na cele rekreacyjne. Jednakże, nie bezwarunkowo. Takie rozwiązanie musi iść w parze z szeregiem ograniczeń i kontroli.

Dostęp do marihuany musi być ściśle kontrolowany (system licencjonowanej sprzedaży, punkty sprzedaży bez nachalnej reklamy, w ograniczonej liczbie, limity ilościowe na jednorazowy zakup)

  • Ograniczenie dostępności marihuany dla młodzieży – osoby niepełnoletnie nie powinny mieć prawa zakupu narkotyku
  • Należy rozszerzyć edukację na temat używania marihuany

Podsumowując: legalizacja marihuany na cele rekreacyjne w Polsce jest krokiem, który, przy odpowiednim podejściu, może przynieść więcej korzyści niż szkód. Pozwoli to na wyjęcie tego rynku spod kontroli przestępczości zorganizowanej, zwiększy wpływy do budżetu państwa z tytułu podatków, a także umożliwi lepszą kontrolę jakości produktu i ograniczenie dostępu dla nieletnich. Jednakże, warunkiem koniecznym jest wprowadzenie rygorystycznych regulacji, kontroli i szeroko zakrojonej edukacji. Tylko w ten sposób będziemy mogli minimalizować potencjalne negatywne skutki i czerpać korzyści z tej zmiany.

Warto stawiać na rozwój edukacji obywatelskiej, ale to za mało…

Oczywiście, najtańszym i najskuteczniejszym sposobem wprowadzenia do życia społecznego i osobistego jest edukacja obywatelska, która powoduje, że ludzie z poczucia obowiązku stosują się do norm prawnych. I tego elementu nie można zaniedbywać. Mądra edukacja, wprowadzanie systemów, które powodują, że „opłaca się” przestrzegać prawa, jest bardzo pożądane. Ale nie łudźmy się, że wszyscy ludzie zaczną stosować się do zasad słusznych, z samego szacunku dla tych zasad.

Karol Marks uważał, że likwidacja własności prywatnej spowoduje, że zniknie złodziejstwo. Życie pokazało, że to założenie nigdzie się nie sprawdziło. Także systemy religijne – poza obietnicą nagrody za dobre życie, zapowiadają karę za łamanie zasad.

Dlatego państwo mając obowiązek dbać o bezpieczeństwo i zachowanie prawa do równości obywateli musi wprowadzić przepisy prawa, które wymuszą stosowanie się do określonych norm przez wprowadzenie zakazów i nakazów. Stosowanie norm prawnych ma sens tylko wtedy, gdy państwo także zadba o jego egzekwowalność, m.in. systemem kar. Nawet gdyby udało się wygenerować tak rozwinięte społeczeństwo, że stosowanie kar byłoby epizodyczne, to jednak taki system musi istnieć.

Senator Jerzy Wcisła (Koalicja Obywatelska)

POZNAJ ODPOWIEDZI POLITYKÓW Z INNYCH PARTII

Czy marihuana rekreacyjna w Polsce powinna być legalna? – od lewego do prawego

Poprzedni artykułPrzed nami kolejny sportowy weekend. Zobacz gdzie obejrzysz spotkanie Twojej drużyny
Następny artykułPod wpływem narkotyków za kierownicą – zatrzymany 37-latek
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze