Lato tego roku duża część Polaków spędzi prawdopodobnie w kraju, ze względu na ograniczenia z powodu pandemii (brak połączeń lotniczych, obowiązek kwarantanny…). Z tego powodu większym zainteresowaniem będą cieszyły się formy turystyki krajowej.
Jedną z najbezpieczniejszych form takiej turystyki, jest żegluga wodna. Mamy dla tego typu wypoczynku dobrą infrastrukturę i dużo firm prowadzących taką działalność. Niestety niejasny jest status obostrzeń, który może zniechęcać potencjalnych klientów z korzystania z tej formy.
Od pewnego czasu prowadzę dialog z ministerstwem sportu i turystyki oraz armatorami tej branży turystycznej w celu poluzowania i określenia warunków uprawiania żeglugi.
Moim zdaniem powinna być jednoznaczna zgoda na rodzinny oraz ograniczony do konkretnej liczny uczestników wynajem jednostek pływających.
Zabiegam także o uelastycznienie zasad korzystania ze śluz, wrót, mostów zwodzonych i innych obiektów hydrotechnicznych. Powinny one być dostępne dla wodniaków przede wszystkim w dni weekendowe. Powinny być otwierane dla pojedynczych jednostek.
Niepokoją mnie też decyzje w subregionie mi najbliższym. Będę zabiegał o zmianę decyzji dotyczącą środowiska wodnego Dolnej Wisły, Zalewu Wiślanego i Kanału Elbląskiego, gdzie podjęto decyzję o zamknięciu śluz i mostów w weekendy. To zła decyzja i mam nadzieję, że uda się ją zmienić, tak jak kilka lat temu udało się przesunąć remont śluzy w Przegalinie, co pozwoliło w sezonie letnim wodniakom wpływać i wypływać na Wisłę.
Mam też nadzieję, że uda się znaleźć rozwiązanie pozwalające pogodzić remont mostu zwodzonego w Elblągu z umożliwieniem wodniakom wpływania z Elbląga w kierunku Kanału Elbląskiego.
Senator RP
Jerzy Wcisła