Koniec postępowania dotyczącego wyboru operatora przebudowywanej i rozbudowywanej Uranii. Negocjacje toczyły się od kilku miesięcy.
W unieważnionym właśnie postępowaniu brała udział jedna spółka, która zarządza także katowickim Spodkiem. Rozmowy nie przyniosły jednak oczekiwanego rezultatu, stąd decyzja o ich zakończeniu i dążenie do realizacji innego modelu.
– Pomimo zbliżenia stanowisk w wielu sprawach, finansowe oczekiwania prywatnego partnera znacznie przewyższały koszta możliwe do poniesienia przez nas w tym zakresie – mówi prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Do partnera prywatnego miała należeć m.in. organizacja wydarzeń sportowych czy artystycznych, a także szeroko rozumiana administracja obiektem. Rozmowy dotyczyły m.in. kwestii technicznych, związanych z przebudową hali, ale także spraw spraw finansowych i związanych z nimi ryzyk.
Przebudowa Uranii jest zaawansowana w ok. 60 proc. Po zakończeniu prac na trybunach głównej części obiektu będzie mogło zasiąść niemal dwa razy więcej widzów, niż dotychczas – ok. czterech tys. Poza tym do dyspozycji będzie mniejsza hala, kryte lodowisko a także specjalistyczne gabinety. Pod halą będzie działać podziemny parking.
UM Olsztyn