Uszkodzenie elementów iglicy ratuszowej wieży to jeden ze skutków weekendowych wichur. Trwa ustalanie sposobu naprawy obiektu.
Zadanie okazuje się o wiele bardziej skomplikowane, niż początkowo się wydawało. Pierwotnie była nadzieja, że wystarczy poniedziałkowa (21 lutego) interwencja strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego KM PSP w Olsztynie.
– Zbyt duże porywy wiatru nie pozwoliły bezpiecznie przeprowadzić akcji – wyjaśnia asp. Paweł Zapadka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
W związku z tym konieczne będzie zatrudnienie zewnętrznego wykonawcy. Właśnie trwają rozmowy ze specjalistami, którzy mogliby podjąć się wyzwania. Pomóc w tym mają zdjęcia, jakie przy użyciu drona wykonali olsztyński strażnicy miejscy.
Około wtorkowego (22 lutego) południa urządzenie wzbiło się na wysokość iglicy ratuszowej wieży. Fotografie pozwolą wybrać optymalny sposób realizacji prac.
Wśród rozważanych scenariuszy jest sprowadzenie kuli i chorągiewki wiatrowej na dół przez alpinistę lub przy pomocy dźwigu. Po naprawie obiekt wróciłby na swoje miejsce. Inną ewentualnością jest wybudowanie odpowiedniego rusztowania i wykonanie niezbędnych prac na górze.
Do czasu naprawienia iglicy wyłączony z użytku będzie pl. Jana Pawła II oraz chodnik wzdłuż ratusza po stronie ul. 1 Maja. Wejście do urzędu miasta będzie możliwe jedynie od ul. Ratuszowej – główne pozostanie zamknięte. Apelujemy, by nie przekraczać wygrodzeń.