Niektóre drzewa w Lesie Miejskim oraz rzeźba „Macierzyństwo” przed ratuszem – a wszystko opatulone niebieskimi szalikami. W Olsztynie odbyła się oryginalna akcja zwracająca uwagę na problem przemocy wobec kobiet.
Data wybrana na przedsięwzięcie nie jest przypadkowa. 10 grudnia to Dzień Praw Człowieka. To jednocześnie finał Międzynarodowej Kampanii Społecznej „16 dni akcji przeciwko przemocy ze względu na płeć”, która zaczęła się 25 listopada, w Dniu Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet.
Dlaczego drzewa i niebieski szalik są głównymi aktorami piątkowej akcji? Jak tłumaczą organizatorzy, drzewo jest metaforą ostoi, mądrości, doświadczeń. Trwa, pomimo nawałnic. Szalik to symboliczny gest wsparcia dla wszystkich kobiet w trudnej sytuacji. A niebieski, bo działaniom patronuje Niebieska Linia Instytut Psychologii Zdrowia, stowarzyszenie, które od 26 lat niesie nieodpłatną, kompleksową pomoc osobom pokrzywdzonym przestępstwem.
Niebieskie szaliki w piątkowe południe otuliły drzewa w parku przy Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych. Wcześniej, bo z samego rana taki element odzienia zyskała rzeźba „Macierzyństwo”, która stoi przez ratuszem.
Szalik opatulający rzeźbę na pl. Jana Pawła II przekazała olsztyńska artystka Barbara Cały. Projektantka, mimo natłoku pracy związanej z przygotowaniem kolekcji „Warmia i Mazury” promującej Olsztyn i region na targach EXPO w Dubaju, znalazła czas na wydzierganie niebieskiego szalika i wsparcie akcji.
– Ta akcja jest niezwykle istotna – przyznaje Barbara Cały. – Szalenie ważne jest, by być razem, by okazać wsparcie osobom go potrzebującym, by zwrócić uwagę na problem. Cieszę sie też, że udało mi się w to przedsięwzięcie zaangażować męża.
Ze statystyk wynika, że co 40 sekund w Polsce jakaś kobieta staje się ofiarą przemocy. Ta akcja miała na celu podnoszenie świadomości, czym jest przemoc, jak na nią reagować, gdzie szukać pomocy. To także symboliczny gest wsparcia dla osób, które doświadczają przemocy.