Stolica Warmii i Mazur włączyła się do ogólnopolskiego projektu „Miasta Przyjazne Owadom”. Dzięki temu w Olsztynie staną kolejne domki dla tych oryginalnych i niezwykle potrzebnych lokatorów.
Już jutro (sobota, 22 maja) z okazji Międzynarodowego Dnia Różnorodności Biologicznej, na warszawskich Bulwarach Wiślanych powstanie największy dom dla owadów na świecie. To modułowa konstrukcja, która będzie składać się ze 150 mniejszych domków. Te po zakończeniu akcji rozjadą się do docelowych miejsc, m.in. Olsztyna.
– W naszym mieście ustawiliśmy niedawno domki dla owadów – przypomina Michał Koronowski z Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. – Pięć obiektów stanęło na łąkach kwietnych zrealizowanych w poprzednim roku z Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Takich domków jednak nigdy za wiele, dlatego cieszymy się, że będziemy mogli powitać kolejne w naszym mieście.
Sąsiedztwo owadów przynosi wiele korzyści ze względu na kluczową rolę, jaką odgrywają w ekosystemie. Szacuje się, że od samych zapylaczy zależy blisko 80 proc. występujących w Polsce roślin. Owady przyczyniają się do redukcji szkodników i stanowią źródło pokarmu dla 60 proc. gatunków ptaków. Pomimo ich tak istotnej roli w środowisku, w ciągu ostatnich 30 lat spadek liczebności owadów latających wynosił nawet do 75 proc. na niektórych obszarach Europy Zachodniej.
Walkę z tymi niepokojącymi statystykami rozpoczęli deweloperzy z całej Polski zrzeszeni w Polskim Związku Firm Deweloperskich pod egidą Eco Avengers. W ufundowaniu konstrukcji domu dla owadów miała udział także firma z Olsztyna, lecz nie deweloperska a… informatyczna.
– Nieruchomosci-online.pl, jako portal z ogłoszeniami nieruchomości, skupia wokół siebie osoby poszukujące lepszego miejsca do życia, ale także społeczność branży nieruchomości aktywnie kreującą rzeczywistość naszych miast – mówi prezes firmy NNV Sp z o.o., operatora portalu, Michał Kurczycki. – Troska o ekologię to już nie tylko moda, ale powinność każdego z nas.
Każdy z domków, które stworzą w Warszawie gigantyczną konstrukcję, ma 1,5 m wysokości, 1 m szerokości i 0,8 m głębokości. Wnętrze wypełnione jest słomą, korą, rurkami trzcinowymi i nawierconymi drewnianymi bloczkami. Konstrukcję zaprojektował architekt z ekipy Eco Avengers Paweł Wołejsza we współpracy z edukatorem przyrodniczym Igorem Siedleckim.
Połączone moduły mają stworzyć największą tego typu konstrukcję na świecie. Podczas wydarzenia zostanie podjęta próba pobicia rekordu Guinnessa na największy dom dla owadów. Jego objętość musi przekraczać 81,26 m3, bo dokładnie tyle wynosi aktualny rekord. Ustanowiono go w maju ubiegłego roku w Wielkiej Brytanii.
Do Olsztyna trafią dwa domki. Już na początku czerwca staną w Parku Centralnym oraz w Parku im. Janusza Kusocińskiego.
