Po pandemicznej przerwie, podczas których aktywność Olsztyńskiego Teatru Lalek dotyczyła głównie przestrzeni wirtualnej, aktorzy wrócili na scenę. Pod koniec września zaprezentują premierowy spektakl.
To były długie miesiące dla wielbicieli Olsztyńskiego Teatru Lalek. W tym czasie kontakt z ich propozycjami odbywał się przede wszystkim za pośrednictwem Internetu. Teraz jednak ponownie można zasiąść na widowni przy ul. Głowackiego.
Powrót widzów do teatru wiąże się oczywiście z utrzymaniem określonego reżimu sanitarnego. Ten znany jest z wielu innych olsztyńskich instytucji.
– W budynku Olsztyńskiego Teatru Lalek obowiązkowe jest zakrywanie nosa i ust – informuje Agata Szypowicz z Biura Organizacji Widowni OTL. – Przed wejściem na salę, aby wziąć udział w wydarzeniu, poprosimy o podpisanie oświadczenia. Poza tym na widowni obowiązuje układ „szachownicy”, a do odwołania nie będzie możliwe korzystanie z szatni.
[szczegółowe warunki uczestnictwa w spektaklach]
Już w najbliższy weekend – 19 i 20 września – spektakl „Krawiec Niteczka”. To wesoła, barwna opowieść o losach dzielnego Krawca Niteczki, który wyrusza z rodzinnego miasteczka Tajdarajda, w pełną przygód wędrówkę, aby zgodnie z przepowiednią cygańskiej wróżki zostać królem. [więcej]
Natomiast tydzień później – 26 września (sobota) – premierowy spektakl „Mamu-Ty”. Między epoką lodowcową a zwykłym, współczesnym domem, gdzie w kominku zawsze płonie ogień, razem z małym mamutem Mamu będziemy poszukiwać odpowiedzi na wiele ważnych pytań. [więcej]
