„Pani Marto, teraz to mi się chce umierać!”

Lidzbarski Dom Kultury zaprasza na spotkanie z zaduszkowe, na którym będzie można wysłuchać recitalu Marty Andrzejczyk. „Cicho”, bo taki tytuł ma koncert, w całości dedykowany jest tematowi śmierci i przemijania. Jeżeli myślicie, że będzie smutno i nostalgicznie, mylicie się. Będzie nieco ironicznie, odrobinę turpistycznie, trochę cynicznie, miejscami zaś groteskowo. A i owszem, nie zabraknie życiowej prawdy o trwale wpisanym w nasze życie przemijaniu.

Marta Andrzejczyk śpiewa, gra monodramy, jest aktorką Białego Teatru. Z zawodu animatorka społeczno-kulturalna i menedżerka kultury. Występowała na scenach polskich i zagranicznych. Jak sama mówi – „Sztuka działa na mnie jak dobra inhalacja. Jest jak oddech nabrany z głębi ziemi. Dzięki niej materializuje się coś, co ulotne, niewidzialne, nieuchwytne. Jest to przyjemność z tych przyjemności, dzięki którym życie nabiera głębokiego sensu, dzięki którym chce się żyć.”

Wysłuchamy niebanalnych interpretacji między innymi tekstów Bolesława Leśmiana, Czesława Miłosza, czy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskie – od głębokich poetyckich wizji po kabaretowe wręcz próby wykpienia czegoś, co przecież i tak nas nie ominie. Artystce na scenie towarzyszyć będą z fantastyczni muzycy – Piotr Banaszek (pianista, fagocista) i Robert Bielak (zaklinacz skrzypiec) oraz aktor/aktorka, kto? niech zostanie to miłą niespodzianką.

CICHO – koncert zaduszkowy, Lidzbarski Dom Kultury, 17 listopada, godzina 18:00. Bilety: 30 zł do nabycia w sekretariacie LDK i kasie Kina Ignacy 

Izabela Treutle
Instruktor ds. programowych

Poprzedni artykułUliczna Matematyka „Street Maths”
Następny artykułSaur Neptun Gdańsk – miasto obejmie 100 procent akcji. Rada Miasta za najbezpieczniejszym scenariuszem i oszczędnościami
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze