Relacja z nocnej wycieczki

Były już Miejskie Wycieczki Rowerowe bardzo długie, były bardzo krótkie, ale nocnej jeszcze nie było. Spróbowaliśmy więc ostatnio pokręcić korbami w warunkach całkowitej ciemności. Był to bardzo ciekawy punkt Wakacji z MOSiR-em.

Pętla na ulicy Ogólnej zaczęła się zapełniać rowerzystkami i rowerzystami tuż przed godziną 20, więc punktualnie mogliśmy ruszyć w trasę. Celem naszej wycieczki był punkt widokowy Carla Pudora w Suchaczu (nad szkołą), gdzie dzięki uprzejmości Pani Moniki Jarkiewicz, sołtys Suchacza, czekało na nas rozpalone ognisko i chłodne arbuzy.

Zanim jednak dotarliśmy do celu naszej wycieczki 50 osób opuściło Elbląg ulicą Jagodową, która wyprowadziła nas do – nomem omen – Jagodnika. Tam nastąpił pierwszy postój, a potem dobrze znanymi interwałami dotarliśmy do Jeleniej Doliny. Tutaj też chwilę odpoczęliśmy, włączyliśmy nasze oświetlenie i przez Ogrodniki i Pagórki dotarliśmy do Łęcza. Stąd już tylko piękny zjazd z postojem na Wzgórzu Klepacza dzielił nas od Suchacza.

Mogliśmy przyjrzeć się pięknie oświetlonej w oddali Krynicy Morskiej. Zjechaliśmy na poziom Zalewu Wiślanego, rzuciliśmy okiem na oświetloną budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną i rozpoczęliśmy krótką, acz intensywną wspinaczkę na punkt widokowy Carla Pudora. Miejsce to, zlokalizowane nad Szkołą Podstawową im. Kaprów Polskich w Suchaczu, zyskało kilka lat temu nowy wygląd dzięki współpracy Nadleśnictwa Elbląg oraz pani Sołtys Suchacza. I właśnie na nim czekało na nas rozpalone już ognisko, nad którym niebawem zawisły różne przysmaki przywiezione przez grupę.

Biesiadowanie w tym klimatycznym miejscu razem z przemiłymi gospodarzami mogłoby pewnie trwać do białego rana, ale była to noc z niedzieli na poniedziałek… Tak więc po godzinie należało zająć miejsca na swoich jednośladach i ruszyć na metę do Elbląga. Przed odjazdem wszyscy uczestnicy posiadający książeczkę turystyki kolarskiej PTTK otrzymali stempel poświadczający udział w Miejskiej Wycieczce Rowerowej (MWR). Przypominamy, że stemple te bardzo przydadzą się w grudniu, podczas rozstrzygnięcia konkursu na najaktywniejszego uczestnika MWR. Warto je zbierać podczas naszych wyjazdów, gdyż w tym roku do wygrania będzie rower ufundowany przez Salon-Serwis Rowerowy Wadecki.

Ostatnie kilometry wycieczki to samotna jazda grupy po opustoszałej drodze wojewódzkiej nr 503 (wyprzedziło nas zaledwie kilka samochodów) i zakończenie wycieczki na rampie przy skrzyżowaniu ulic Mazurskiej i Odrodzenia. Stąd każdy udał się na zasłużony odpoczynek.

Miejskie Wycieczki Rowerowe organizowane są przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu we współpracy z: PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Biuro Podróży Variustur, Salon-Serwis Rowerowy Wadecki i Gminą Elbląg. Serdecznie dziękujemy wszystkim partnerom za pomoc, a szczególnie pani Sołtys Monice Jarkiewicz za ugoszczenie nas w Suchaczu. Podziękowania także dla elbląskich mediów za skuteczną promocję wycieczki, a przed wszystkim rowerzystkom i rowerzystom za wspólnie spędzony czas i spokojną, bezpieczną jazdę oraz profesjonalnie oświetlone rowery.

Na kolejną wycieczkę spod znaku Miejskich Wycieczek Rowerowych zapraszamy 8 sierpnia. Szykuje się najdłuższa w tym sezonie, 64 km, wycieczka do serca Wysoczyzny Elbląskiej. Łatwo więc nie będzie, ale na pewno każdy, kto pojedzie, wróci zadowolony (i zmęczony).

Zapraszamy na stronę www.mosir.elblag.eu, gdzie znajduje się pełna oferta Wakacji z MOSiR-em oraz więcej zdjęć z nocnej wycieczki.

Tekst i fot. MOSiR

Poprzedni artykułSpiski życiowe Wacława Sobaszka
Następny artykułPchli targ zagości na gdańskim Chełmie
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze