W sobotni wieczór szczypiornistki elbląskiego Startu rozegrały kolejne starcie w Superlidze. Tym razem elblążanki udały do Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie zmierzyły się z miejscową Piotrcovią. Przed tym spotkaniem wyżej w tabeli były elblążanki. Z drugiej strony gospodynie miały za sobą trudne spotkania z faworytkami Superligi i bardzo chciały zdobyć swoje pierwsze punkty w tym sezonie.
W pierwszej połowie początkowo spotkanie było bardzo wyrównane ale z czasem to gospodynie wyszły na prowadzenie i ostatecznie to one wygrały pierwszą cześć spotkania 17:13. Elblążanki podczas drugich 30 minut musiały gonić wynik. Co ważniejsze pogoń ta była skuteczna i już po nieco ponad 10 minutach doprowadziły do remis a następnie to elblążanki wyszły na prowadzenie. Gospodynie jednak nie odpuszczały. Ostatecznie po wyrównanej końcówce to Start po 60 minutach miał jedno trafienie więcej. Spotkanie zakończyło się wynikiem 26:27 i 3 punkty pojechały do Elbląga. Po 3 kolejnym zwycięstwie elblążanki zajmują 3 miejsce w tabeli Superligi tracąc 2 punkty do niepokonanego KGHM Zagłębia Lubin oraz jedno oczko to szczypiornistek z Gniezna, z którymi elblążanki przegrały po karnych w pierwszej kolejce. Szansę na kolejne punkty i umocnienie się w czołówce tabeli elblążanki będą miały już w środę, 9 października, kiedy podejmą KPR Gminy Kobierzyce.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Energa Start Elbląg 26:27 (17:13)
