W ubiegły weekend szczypiornistki elbląskiego Startu udały się Lublina na spotkanie z miejscowym MKS-em. Faworytem tego spotkania były gospodynie, które są aktualnym wicemistrzem a również w tym sezonie zajmują aktualnie drugie miejsce w tabeli.
Przed tym spotkaniem elblążanki wygrały mecz z Młynami Stoisław Koszalin a rywalki niespodziewanie uległy w rzutach karnych szczypiornistkom z Gniezna co dawało przed tym spotkaniem odrobinę wiary w sprawienie przez elblążanki niespodzianki.
Spotkanie początkowo było dość wyrównane i choć gospodynie miały przewagę to nie potrafiły odskoczyć elblążankom. Po około 10 minutach niestety elblążanki się zacięły a gospodynie zbudowały sobie solidną zaliczkę przed drugą połową. Po 30 minutach na tablicy wyników widniał wynik 15:7. W drugiej połowie w dalszym ciągu wyraźnie lepsze były gospodynie, które z minuty na minutę powiększały swoją przewagę by ostatecznie wygrać to spotkanie 35:19.
Po tym spotkaniu Start utrzymał 6 miejsce w tabeli. Elblążanki szanse na kolejne punkty będą miały 18 grudnia, kiedy zmierzą się na własnym parkiecie z MKS PR Gniezno.
MKS FunFloor Lublin – EKS Strat Elbląg 35:19 (15:7)