W piątek szczypiornistki elbląskiego Startu udały się do Jarosławia na spotkanie z miejscowym Eurobudem. Rywalki w tym sezonie nie leżały naszym zawodniczkom i dotychczas wygrały wszystkie spotkania. Niestety i w tym spotkaniu faworytem były gospodynie które wciąż walczą o 3 miejsce na koniec obecnego sezonu. Elblążankom z kolei pozostała walka o 6 lokatę.
Spotkanie zaczęło się dobrze dla elblążanek, które lepiej weszły w mecz i wyszły na prowadzenie. Niestety szczypiornistki Startu nie potrafiły utrzymać przewagi i gospodynie odrobiły straty a następnie wyszły na prowadzenie. Po 30 minutach na tablicy wyników widniał wynik 14:10 dla gospodyń. W drugiej połowie start próbował zniwelować stratę ale niestety mimo zbliżenia się w pewnym momencie na 2 trafienie to gospodynie kontrolowały to spotkanie i ostatecznie wygrały 28:23.
Po tym spotkaniu elblążanki zajmują wciąż 7 miejsce w tabeli PGNiG Superligi ze stratą 2 oczek do zajmujących 6 lokatę Młynów Stoisław Koszalin. Szansę na poprawę pozycji elblążanki będą miały w sobotę 14 maja, kiedy w Kielcach zagrają z ostatnią w tabeli drużyną Suzuki Korona Handball Kielce.
EUROBUD JKS Jarosław – EKS START Elbląg 28:23 (14:10)
