Już dziś o godzinie 18:00 w hali przy Grunwaldzkiej Start Elbląg rozegra ostatnie w tym sezonie PGNiG Superligi spotkanie przed własną publicznością podejmując Piotrcovię Piotrków Trybunalski. W tabeli wyżej od są przyjezdne, które po 24 meczach mają 30 punktów, 12 więcej niż zajmujące 7 miejsce elblążanki ale z pewnością są z zasięgu gospodyń.
W dotychczasowych spotkaniach pomiędzy tymi zespołami w tym sezonie nie brakowało emocji. Dwukrotnie o wygranej musiały zadecydować karne. W 4 kolejce po remisie 22:22 w karnych 3:2 wygrały elblążanki z kolei w 11 serii spotkań po remisie 29:29 w regulaminowym czasie w karnych lepsze były szczypiornistki Piotrcovii 4:2. W 3 spotkaniu w 18 kolejce w Piotrkowie lepsze były elblążanki wygrywając 35:31. Jak będzie tym razem? Czy elblążanki ponownie znajdą sposób na rywalki i w ostatnim w tym sezonie spotkaniu przed własna publicznością zgarną pełną pulę? Wydaj się, że szanse na to są duże zwłaszcza, że elbląskie szczypiornistki będą podwójnie zmotywowane, bo wygrana w tym spotkaniu poza pożegnaniem z własną publicznością znacznie zwiększy szansę na 6 miejsce w tabeli na koniec sezonu PGNiG Superligi. Początek spotkanie w sobotę 30 kwietnia o godzinie 18:00.
EKS Start Elbląg – MKS Piotrkovia Piotrków Trybunalski
30.04.2022 – 18:00
