Centrum Sztuki Galeria EL zaprasza na wystawę Dariusza Fodczuka “Duch walki”

Sport jest aktywnością człowieka podejmowaną dobrowolnie w drodze rywalizacji dla uzyskania maksymalnych wyników. Dariusz Fodczuk zainteresował się wątkiem sportu wyczynowego i profesjonalnego, jako sposobu na asymilację i awans społeczny.

Znane są historie wielu czarnoskórych sportowców amerykańskich, którzy w II połowie XX wieku zasilali, między innymi, drużyny uniwersyteckie, dzięki czemu mogli wyjść ze swojego społecznego getta. Sport na równi ze służbą w wojsku, umożliwiał licznym osobom w wielu krajach adaptację społeczną i przekraczanie barier narodowościowych, rasowych, płci czy ekonomicznych. Bezpośrednią inspiracją dla artysty do stworzenia prac na wystawę Duch Walki, stały się dwie postacie: Trauda (Gertruda) Dawidowicz – mistrzyni Polski w pływaniu z 1936 roku – bielszczanka z sekcji pływackiej Bielsko-Bialskiego Żydowskiego Towarzystwa Gimnastyczno-Sportowego “Makabi”oraz ojciec artysty Mieczysław Fodczuk – w młodości trenujący zawodowo boks.

Duch Walki, to kompilacja obiektów rzeźbiarskich, których tematyka związana jest z trzema sportami: boksem, pływaniem oraz szachami, które odpowiadają trzem najwyżej umieszczonym w hierarchii Maslowa potrzebom: przynależności, uznania i samorealizacji.

Hierarchia potrzeb, to teoria psychologiczna, opublikowana przez Abrahama Maslowa w 1943 roku na łamach amerykańskiego “Psychological Review”, która w swojej zredukowanej formie, pod postacią tzw. piramidy potrzeb, zajęła ważne miejsce w ogólnym zbiorze poglądów dotyczących wyobrażeń na temat porządku świata i reguł w nim panujących. Często, powołujący się na nią badacze i badaczki wskazują, że podstawową, a tym samym najważniejszą kategorią potrzeb są potrzeby fizjologiczne, a w dalszej kolejności pojawia się np. potrzeba bezpieczeństwa. W powszechnym myśleniu piramida używana jest jako argument przeciw sztuce. Jej wyobrażenie ma działać jak zaklęcie przywołujące zdroworozsądkowe myślenie, które ze sztuką, podobno, nie ma nic wspólnego. Obecnie, ponad osiemdziesiąt lat po ogłoszeniu koncepcji psychologa, nie traktuje się już jej tak dosłownie. Jej krytycy zwracają uwagę na to, że potrzeby kształtują się indywidualnie, a ponadto kontekst kulturowy i społeczny ma znaczący wpływ na profilowanie się naszych pożądań, tęsknot i oczekiwań. Potoczne wyobrażenie piramidy wydaje się być zbytnio uproszczonym modelem, której zresztą sam Maslow nie zastosował do zilustrowania swojej koncepcji, a jednak wciąż oddziałuje na naszą wyobraźnię. Idea rywalizacji sportowej w duchu samodoskonalenia daje nadzieję na osiągnięcie trzech najwyższych stopni sekwencji potrzeb: przynależności, uznania i samorealizacji, a marzenia o sprawności, sile i tężyźnie fizycznej, wciąż traktuje się jako przepustkę do lepszego świata, do którego (teoretycznie) wszyscy mamy równościowy akces, mierząc się codziennie z przeciwnościami i wyzwaniami, jakie napotykamy na naszym życiowym “polu walki”.

Podobnie jest z “polem sztuki”, które dla wielu jawi się, jako obszar elitarny – dostępny i do zdobycia dla nielicznych, na którym potrzeby: przynależności, uznania i samorealizacji, są podstawą artystycznej egzystencji. W nawiązaniu do powszechnych doświadczeń trudu, frustracji i znoju, (symbolicznie) kreślimy w przestrzeni galerii EL, na wysokości 130 centymetrów, niebieską linię, która odnosi się do najbardziej konceptualnego a zarazem romantycznego gestu wykonanego w 1968 roku przez Edwarda Krasińskiego. Niebieska linia, bez początku i końca, w postaci samoprzylepnej taśmy, stała się od tego momentu znakiem artystycznej tożsamości artysty, poszerzając tym samym granice “pola sztuki” do nieskończoności, a na wystawie Duch Walki, wyznacza poziom, od którego możemy “zanurzyć się” w najnowszą twórczość Darka Fodczuka.

Dariusz Fodczuk – ur. w 1966 w Piszu. Artysta wizualny, performer. Studiował na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Działania Dariusza Fodczuka odwołują się do poczucia godności i wolności, przybierając często formę krytycznego sprzeciwu wobec kontroli w sztuce, kulturze i jej instytucjach. W realizowanych na przestrzeni lat pracach video i instalacjach zajmuje stanowisko wobec rasizmu i antysemityzmu. W swoich ostatnich działaniach podejmuje często temat pracy rozumianej jako podstawowy element procesu poznawczego. Jego prace pokazywane były na ponad 200 festiwalach i wystawach zbiorowych i ponad 40 pokazach i wystawach indywidualnych w Polsce, Europie, Ameryce Północnej i Azji. Pracuje na Wydziale Sztuki Mediów, Fotografii i Filmu Eksperymentalnego Akademii Sztuki w Szczecinie.

Wernisaż wystawy wraz z oprowadzaniem: 21.11.2024 r., godz.: 18:00
Wystawa potrwa do: 19.01.2025 r.
Współpraca: Maciej Sadowski
Kuratorka: Emilia Orzechowska

Partnerzy: Miasto Elbląg, Galeria Bielska BWA, Kwiaciarnia Zielony Gaj
Patroni medialni: Pismo Artystyczne Format

Poprzedni artykułProjekt dokumentu do publicznego wglądu
Następny artykułWracasz do pracy po urlopie rodzicielskim? skorzystaj ze świadczenia „Aktywni rodzice w pracy”
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze