„Pociąg” – wybitne dzieło Jerzego Kawalerowicza to drugi tytuł pokazywany w ramach cyklu „Krótka Historia Polskiego Kina”. Projekcja odbędzie się w czwartek, 23 marca o godzinie 18.00 w Kinie Światowid.
„Krótka Historia Polskiego Kina”, to cykl 10 filmów ze wstępami w formie wykładu wideo, który prezentuje sylwetkę twórcy/twórczyni, wprowadza w tematykę dzieła, przybliża realia polityczno-społeczne jego powstania. Polska kinematografia jest jedną z najciekawszych spośród wielkich narodowych kinematografii 2 połowy XX wieku. Mimo burzliwej historii, cenzury, kolejnych załamań ekonomicznych i społecznych nasi twórcy i twórczynie tworzyli dzieła wybitne i na stałe wpisane do światowego kanonu. Oglądając te filmy, od kluczowych dla szkoły polskiej lat 50. i 60. przez megaprodukcje lat 70. po kino moralnego niepokoju lat 80., możemy przez ich pryzmat poznać zarówno kolejne prądy artystyczne jak i obraz zmieniającej się rzeczywistości społeczno-ekonomicznej i produkcyjnej polskiego kina, i co za tym idzie zyskujemy wgląd w polskie imaginarium kolejnych dekad. Historia naszej kinematografii to także historia polskich reżyserów i reżyserek.
Druga odsłona cyklu poświęcona jest filmowi Jerzego Kawalerowicza pt. „Pociąg”. To kameralne studium psychologiczne, poetycka opowieść o samotności, a jednocześnie zbiorowy portret Polaków końca lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Dwoje przypadkowych podróżnych spotyka się w przedziale sypialnym. Subtelna gra ich emocji – od wzajemnej niechęci do pozbawionej perspektyw bliskości – rozgrywa się na tle stłoczonego w pociągu ludzkiego mikrokosmosu.
Pomysł na film podsunęło życie: Jerzy Kawalerowicz jechał kiedyś nad morze w damskim przedziale sypialnym z przeżywającą kryzys kobietą, która przez noc opowiedziała mu historię swojego życia. Reżyser, szukając najlepszego sposobu na filmową wersję tej opowieści, postanowił umieścić niemal całą akcję w pociągu. Trwa ona tyle, ile kurs nocnego ekspresu na Hel, a bohaterami są stłoczeni w jego ciasnych wnętrzach pasażerowie. Widz wie o nich tylko tyle, ile dowiedzieć się można o przypadkowych towarzyszach podróży – znudzona małżonkiem kokietka uwodzi kogo może, były więzień obozu koncentracyjnego walczy z bezsennością, stare kobiety jadą na pielgrzymkę, wakacyjny podrywacz poluje na zdobycz. Punktem zwrotnym wydaje się moment pojawienia się milicji i informacja, że w pociągu znajduje się morderca…
Film z jednej strony jest grą konwencjami thrillera i melodramatu, z drugiej – rodzajem pełnego niedopowiedzeń, poetyckiego szkicu. Melancholijny nastrój współtworzy muzyka, zwłaszcza balladowa wokaliza Wandy Warskiej stanowiąca motyw przewodni filmu. Ze współczesnej perspektywy nocna podróż to metafora życia, a cały „Pociąg” to nostalgiczny powrót do najlepszego okresu w historii polskiego kina.