Nikt wcześniej z taką czułością nie pisał o roślinach jak Urszula Zajączkowska w książce „Patyki i badyle”. Botaniczka, poetka, eseistka, twórczyni interdyscyplinarna będzie gościem cyklu spotkań autorskich #czytElnia w piątek, 18 grudnia, o godz. 19:00. Spotkanie online odbędzie się FB Biblioteki Elbląskiej.
Urszula Zajączkowska – poetka, botaniczka, laureatka Nagrody Kościelskich i Nagrody Literackiej Gdynia. Autorka tomów poetyckich „Atomy” (2014), „minimum” (2017), „Piach” (grudzień 2020) i zbioru esejów „Patyki, badyle” (2019). W 2017 roku za tom „minimum” została laureatką Nagrody Kościelskich. W roku 2020 za książkę „Patyki, badyle” otrzymała Nagrodę Literacką Gdynia (w kategorii eseju). Jej książki były nominowane do wielu innych nagród literackich. Jest też felietonistką magazynu o kulturze „Dwutygodnik”.
Pracuje na stanowisku adiunkta w Samodzielnym Zakładzie Botaniki Leśnej Wydziału Leśnego SGGW. Jako botaniczka bada anatomię, biomechanikę, aerodynamikę i ruchy roślin. Jest również absolwentką Akademii Filmu i Telewizji na kierunku montaż.
O książce Patyki, badyle z opisu wydawcy:
„Patyki, badyle” to relacja badaczki samotnie podążającej ścieżkami natury. To pogranicze fizyki Newtona i poetyki, to matematyka i filozofia, a przede wszystkim szczera czułość dla żyjących zielonych istot.
Wyznania botaniczki opisującej rozmaite ekspresje roślinnego życia, przypatrującej się ruchom pędów mięty i dyni, działaniu wiatru na korony drzew, wodzie płynącej od korzeni przez pnie aż do najmniejszych liści, gojeniu się ran sosem, deformacjom i pędowi roślin do przeżycia w każdych warunkach. I śmierci. Śledzi spotkania człowieka z wnętrzem ciał roślin odczytywanym jako ich język widoczny w budowie liści, łodyg czy korzeni. Jest to też opowieść o języku i historii roślin, pisana hieroglifami ich anatomii. O przebiegu życia drzew, skrzypów i mchów w świecie złożonym z powietrza, światła, grawitacji i wody. O dębie Bartku, chwastach i podziwie dla pokrzywy.
W ludzkim rozumieniu świat roślin toczy się innym torem, stąd nasze niezauważanie i niewrażliwość na ich przemiany, co przekłada się na to, że od zawsze rośliny traktowane są jak tło naszego życia, ozdoba lub pokarm – a nie jako bogaty świat niezależnych istot, które odznaczają się niezwykłą wrażliwością, zdolnością do przekształcania własnych ciał i które istniały na długo przed tym, zanim pojawił się na ziemi jakikolwiek ssak.
Spotkanie Poprowadzi Aleksandra Buła.
Zrealizowano przy pomocy finansowej Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.