W 1945 r. Elbląg był morzem ruin. To miejsce wypełnili pionierzy, przesiedleńcy, ostańcy. Kim byli, skąd przybyli? Poznaj ich historię od strony kuchni.
W najbliższą sobotę 18 września w godzinach 12.00-18.00 Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu zaprasza na spotkanie z dziedzictwem kulinarnym powojennych pionierów Elbląga. Sprowadzeni z różnych stron do zrujnowanego miasta, przywieźli ze sobą ciężki bagaż doświadczeń. Zabrali też pamięć o rodzinnych stronach, która przejawiała się często w gotowanych potrawach… o ile dało się je przyrządzić w tych ciężkich warunkach.
Podczas pikniku kuchnię żuławską zaprezentuje Artur Wasielewski, autor książki „Kulinaria Żyławskie”. O charakterystycznej kuchni wschodu opowiedzą członkowie Towarzystwa Ukraińskiego, a dzięki Kołu Gospodyń Wielkich z Oleśna spróbować będzie można przedwojennej zupy żniwnej. Zainteresowani samodzielnie wypieką „bieda chleb”, będą gotować na ognisku na podstawie pionierskich przepisów „kryzysowych” czy lepić własne gliniane naczynia.
Spotkaniu towarzyszyć będzie wystawa sprzętów związanych z wypiekiem chleba oraz muzyka z lat ’40 i ’50 grana na żywo.
Wydarzenie jest organizowane dzięki pomocy finansowej Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego, w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa. Wstęp wolny. Szczegółowy program imprezy na https://muzeum.elblag.pl/sniadanie-na-ruinach/.
