Wybierając się w niedzielne wakacyjne popołudnie można spodziewać się dwóch rzeczy. Pięknej przyrody oraz wspaniałej dawki kultury. Nie inaczej było w ostatnią niedzielę kiedy o godzinie 17:00 w muszli koncertowej swoją muzyką podzielił się z liczną, mimo strachu przed opadami deszczu, publicznością zaprezentował się Roman Tkaczyk z koncertem „W rytmie wody”.
Roman Tkaczyk – muzyk, gitarzysta, kompozytor. Od urodzenia związany z sercem Mazur, malowniczym miasteczkiem Mikołajki, gdzie rozpoczęła się i trwa przygoda z gitarą, muzyką, która niewątpliwie była i jest bardzo ważna w jego życiu.
Jego muzyka przenosi słuchaczy w rzeczywistość mazurskich krajobrazów. Ważną rolę w utworach odgrywa tekst utworu, niosący spostrzeżenia, tęsknoty, marzenia i z pewnością na długo pozostający w głowie
Roman Tkaczyk jest laureatem wielu nagród i wyróżnień a najważniejszą z nich, jak mówi artysta, „była ocena słuchacza”, i taką właśnie nagrodą został obdarowany trzy lata z rzędu biorąc udział w Krakowskim Festiwalu Piosenki Żeglarskiej Shanties.




























Z pewnością ci, którzy nie wystraszyli się pogody nie żałują, że pojawili się w niedzielę w Bażantarni. Jeśli jednak pogoda Was wystraszyła, albo po prostu nie mogliście być tego dnia w tym urokliwym miejscu to to w tym roku będą na to jeszcze dwie okazje. Pierwsza już w najbliższą niedzielę, kiedy w Bażantarni zagości teatr. Na scenie odegrana zostanie sztuka „Przypadkowy Człowiek”. Więcej o tym wydarzeni TUTAJ



