W związku z licznymi pytaniami mieszkańców zaniepokojonych doniesieniami medialnymi na temat dużych podwyżek cen wody i ścieków w wielu miastach w Polsce pragniemy uspokoić i zapewnić, że w Elblągu nie są planowane tak duże wzrosty taryf. Początkowe wyliczenia zakładały co prawda prawie 60% podwyżki, jednak ostatecznie — po przeprowadzonych analizach służb Prezydenta — ich wartość obniżona została do 27,3%, czyli mniej niż skumulowana inflacja, która za ostatnie trzy lata wyniosła 34,4%.
Proponowany wzrost ceny za metr sześcienny wody i ścieków wynosi 2,92 zł w stosunku do obecnie obowiązującej taryfy, która zatwierdzona została w 2021 roku.
Podwyżka, jak w wielu miastach w Polsce, wynika z niezależnych od EPWiK czynników zewnętrznych, które determinują ceny usług w ostatnich trzech latach. To przede wszystkim wspomniana wysoka inflacja – 34,4% w latach 2021 – 2023, wzrost o ponad połowę płacy minimalnej w stosunku do 2021 r., a także niemal 2,5-krotny wzrost cen energii elektrycznej.
Należy podkreślić, że obecnie cena za metr sześcienny dostarczenia wody i odbioru ścieków w Elblągu wynosi 10,70 zł brutto i jest jedną z najniższych w kraju. Nasze miasto plasuje się na 2. miejscu wśród 37 miast powyżej 100 tys. mieszkańców.
Nowa łączna stawka za wodę i ścieki wynosi 13,62 zł brutto i nadal jest jedną z najtańszych w porównywalnych pod względem mieszkańców miastach. Po jej wprowadzeniu wydatki miesięczne za zużytą wodę i ścieki 3-osobowego gospodarstwa domowego wzrosną o 26,28 zł. Niższe taryfy w stosunku do naszej nowej stawki w grupie miast powyżej 100 tys. obowiązuję jedynie w Koszalinie – 12,11 zł oraz Tarnowie – 13,33 zł. Dla porównania mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego płacą 16,37 zł, Włocławka – 16,98 zł, Płocka – 17,07 zł, Chorzowa – 19,80 zł, Dąbrowy Górniczej – 22,82 zł, a Wałbrzycha – 23,30 zł.
Proponowane przez EPWiK nowe taryfy, jeśli zostaną zatwierdzone przez Wody Polskie, wejdą w życie najwcześniej w październiku br.
Adrianna Kuzko
Biuro Prezydenta Miasta
Zespół Prasowy