Wczoraj 10 kwietnia przy krzyżu katyńskim na elbląskim cmentarzy Agrykola odbyły się uroczystości 14 rocznicy katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia 2010 roku zginęło w katastrofie smoleńskiej aż 96 osób. Z lecącego samolotu na rocznicę Katyńską nie przeżył nikt. Zginął wtedy Prezydent Polski Lech Kaczyński wraz z małżonką, a także politycy z różnych stron sceny politycznej oraz pozostali członkowie delegacji i obsługa lotu. Ten bolesny czas był dziś wspominany przez elblążan.
Uroczystości rozpoczęła msza w kościele pw. Wszystkich Świętych, następnie udano się pod Krzyż Katyński gdzie odbyły się okolicznościowe przemówienia, Apel poległych wraz z salwą honorową oraz złożono kwiaty i znicze.
Tym razem do zebranych zwrócili się przewodniczący Rady Miejskiej Antoni Czyżyk oraz wicewojewoda warmińsko-mazurski. Mateusz Szauer. Antoni Czyżyk wspomniał pamięć wszystkich, którzy zginęli tego dnia na pokładzie samolotu, pozostawiając po sobie pustkę i poczucie niepowetowanej straty. Wicewojewoda Mateusz Szauer z kolei zwrócił uwagę na to, że tragedia ta, jedna z największych w historii Polski do dziś pozostawia otwarte rany i by kultywować tę pamięć, i by pamięć o ofiarach budziła jedność oraz łączyła a nie dzieliła Polaków oraz by niewykorzystywań jej do celów politycznych.
13 kwietnia obchodzić będziemy kolejną uroczystość, 84 rocznicę mordu katyńskiego.