1 września 1939 roku hitlerowskie Niemcy napadły na Polskę i rozpoczęły II wojnę światową, która zebrała śmiertelne żniwo na całym świecie. Choć od tego czasu dużo mówi się o pokoju na świecie to niestety fakty mówią, że myślenie społeczeństw i zachowania ludzkie niewiele zmieniły się od tamtego czasu a konfliktów wojennych w celu wzbogacenia się wybucha coraz więcej…
Wojny towarzyszyły światu od stuleci… Wydawało się, że losy i tragizm ofiar II wojny światowej da kres cierpieniu wielu ludzi na świecie… Niestety mentalność ludzka, zachłanność i egocentryzm władców i społeczeństw na świecie powoduje, że wojny nadal się pojawiają a konfliktów na świecie przybywa… W ostatnich latach wszyscy śledziliśmy konflikty w Afganistanie, Iraku, Gruzji, Syrii, Serbii czy obecnie na Ukrainie. Wszędzie giną niewinni ludzie w skutek wielkich międzynarodowych rozgrywek, mimo, że potworzono wielkie światowe instytucje, które rzekomo miały strzec pokoju a tymczasem są organizacjami pochłaniającymi miliony na utrzymanie urzędników. Ba, dalej w ONZ miejsce zajmuje Rosja, która morderczo wymordowuje ludność na Ukrainie i atakuje cywilne obiekty…
84 lata temu nasz kraj dotknął ten przykry rozdział jakim jest w historii każdego kraju wojna. Spotkaliśmy się z wyjątkowym bestialstwem ze strony hitlerowskich Niemiec, a później latami walczyliśmy o niepodległość z komunistycznym systemem jaki zastał Polaków po wojnie… W II wojnie światowej zginęło ponad 70 milionów ludzi. Był to największy konflikt zbrojny w dziejach ludzkości.
Dziś w Elblągu odbyły się obchody upamiętniające tą rocznicę. O godzinie 12 -tej w całym mieście rozbrzmiały syreny. Uroczystości odbyły się na cmentarzu Agrykola pod krzyżem Katyńskim. W imieniu władz miejskich przemawiał Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.
W przeciągu kilkunastu minut Polska stanęła w ogniu, Hitler pokazał swą zbrodniczą twarz, rozpoczynając swoją szaleńczą wizję podboju Europy. Broniliśmy się do początku października, mimo że od 17 września, po wkroczeniu na ziemie polskie Armii Czerwonej, walczyliśmy na dwa fronty. W kampanii wrześniowej zginęło ponad 70 tys. polskich żołnierzy, był to początek naszej narodowej martyrologii. Największy w historii świata konflikt zbrojny pochłonął 72 mln ludzkich istnień, w tym prawie 6 mln polskich obywateli – mówił Michał Missan, wiceprezydent Elbląga
Obecnie świat niestety również zamiast deeskalować i szybko rozwiązywać problemy i konflikty tylko je powiększa. Samotna walka Ukrainy przez tak długi czas, i bardzo mozolna i powolna rola Zachodu w dostarczaniu broni na Ukrainę powoduje, że wojna, która mogłaby się skończyć bardzo szybko trwać będzie już wkrótce prawie dwa lata… miejmy nadzieję, że nie stanie się większym konfliktem zbrojnym…
