Zapraszam 6 lipca na II Dzień Pamięci Elblążan Zamordowanych i Prześladowanych przez Bezpiekę. Wydarzenie objął patronatem Instytut Pamięci Narodowej oddział Gdańsk. Data 6 lipca wynika z faktu, że właśnie tego dnia zamordowano w więzieniu karno-śledczym w Gdańsku, st. marynarza Henryka Zająca. Został on uroczyście pochowany w 2021 roku w Kwaterze Pamięci na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu, m. in. dzięki IPN oddział Gdańsk.
Czas: 6 lipca godz. 10.00
Miejsce: przed Ratuszem Staromiejskim przy wystawie „Miasto odnalezionych przeznaczeń żołnierzy Armii Krajowej” przygotowanej przez Instytut Pamięci Narodowej oddział Gdańsk i Stowarzyszenie im. gen. bryg. Nieczuja-Ostrowskiego. Autor: Artur Chomicz, współpraca: Grażyna Wosińska, recenzja: dr Daniel Czerwiński.
Program:
Godz. 10.00 rozpoczęcie przed Ratuszem Staromiejskim
Przybliżenie przez organizatora sylwetki zamordowanego Henryka Zająca oraz innych osób prześladowanych przez bezpiekę, których fotografie znajdują się na wystawie „Miasto odnalezionych przeznaczeń żołnierzy Armii Krajowej”.
Wystąpienia zaproszonych gości
Zwiedzanie wystawy
Przejście pod pomnik ofiar Sprawy Elbląskiej.
Oddanie hołdu dwóm osobom, które nie wyszły żywe z więzienia oraz innym prześladowanym.
Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy
Zakończenie uroczystości.
Serdecznie zapraszam
Grażyna Wosińska
Elbląscy Patrioci
Informacja
Nie zapomnijmy o tej zbrodni
Do dziś przez 71 lat nie zostali ukarani: ani zabójca lub zabójcy Henryka Zająca ani naczelnik Więzienia Karno-Śledczego w Gdańsku i jego zastępca do spraw polityczno-wychowawczych za zaniechanie prowadzenia dochodzenia, dlaczego zginął człowiek powierzony ich pieczy.
Jako elblążanie nie możemy zapomnieć o tej zbrodni, w przeciwnym razie może się ona powtórzyć. Nie ma znaczenia, że mija 71 lat od tego tragicznego wydarzenia. Zabójcy i ci, którzy ich kryli powinni odpokutować za swoje winy piekle historii.
Pamiętajmy także o innych prześladowanych i ofiarach stalinowskiego terroru, którzy też byli pionierami Elbląga. Podczas uroczystości przypomnę sylwetki: Jana Gierygi, Bronisława Schlichtingera, Giedymina Pileckiego, Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego i Stanisława Wilczewskiego, których wizerunki znajdują się na wystawie. Artykuły lub linki o nich publikuję na Facebooku.
Zaraz po wojnie przyjechali do naszego miasta, w bardzo trudnych warunkach dźwigali Elbląg z gruzów, uruchamiali m. in. Stocznię nr 16 (późniejszy Zamech), elektrownię, szkolnictwo, pocztę, służbę zdrowia. Bezpieka na polecenie komunistycznej władzy, za nic miała ich zasługi podczas wojny i pracę na rzecz elblążan aresztowała, więziła, torturowała, a potem bezwolne sądy skazywały nawet na śmierć lub zabijano bez wyroku, sprawcy pozostawali nieznani.
Grażyna Wosińska