Elblążanki nie dały szans zawodniczkom z Gniezna. Utrzymanie w PGNiG Superliga niemal pewne!

Szczypiornistki EKS Start Elbląg nie zwalniają tempa. W grupie spadkowej nie mają sobie równych i wygrały kolejne spotkanie. Tym razem u siebie nie dały szans zawodniczkom z MKS PR Urbis Gniezno. Dzięki tej wygranej utrzymanie w PGNiG Superliga jest niemal pewne, ale wiadomo trzeba zachować koncentrację do samego końca by cieszyć się kolejnym sezonem w najwyższych rozgrywkach!

Sobotni mecz cieszył kibiców z Elbląga z powodu tego, że wreszcie EKS Start Elbląg grał w pełniejszym składzie. Do składu wróciły Nikola Głębocka, Aleksandra Hypka oraz Paulina Kopańska. Trybuyny wypełniły się po brzegi, była też spora grupa kibiców drużyny gości.

Elblążanki wiedzą, że w grupie spadkowej nie można sobie pozwolić na potknięcia. Dlatego tak jak tydzień temu zawodniczki trenera Romana Monta od razu ruszają z determinacją na rywalki. Początek sobotniego spotkania to potwierdził i EKS Start Elbląg szybko prowadził aż 4:1. Dobre zawody tradycyjnie w naszej drużynie rozgrywały Weronika Weber oraz Paulina Stapurewicz.

Kapitalne zawody w bramce EKS Start Elbląg rozgrywała Aleksandra Hypka, która w całym meczu miała aż 16 udanych interwencji. Z taką bramkarką trudno było to spotkanie przegrać! Na przerwę elblążanki zeszły z przewagą 15:9 i druga połowa chyba mogła należeć do formalności.

Kolejna odsłona spotkania rozpoczęła się od fenomenalnej bramki Pauliny Stapurewicz, która niedawno otrzymała powołanie do kadry B reprezentacji Polski. Nerwowo zrobiło się dopiero przy wyniku 20:16, jednak elblążanki szybko opanowały sytuację i kontrolowały mecz do końca mogąc dać pograć jeszcze innym zawodniczkom z ławki rezerwowych.

Elblążanki po tej wygranej są absolutnym liderem grupy spadkowej i raczej powinny utrzymać się w PGNiG Superliga.

Był to dla nas bardzo ważny mecz, chciałyśmy odskoczyć rywalkom i mieć spokojniejsze głowy. Na szczęście to nam się udało, prowadziłyśmy niemal cały mecz i mimo lekko nerwowej drugiej połowy, zdobyłyśmy komplet punktów.powiedziała po meczu jedna z liderek EKS Start Elbląg Paulina Stapurewicz

Kolejny mecz nasza drużyna zagra na wyjeździe we wtorek (28 marca) z Młynami Stoisław Koszalin.

Zaskakująca akcja elbląskich kibiców

Mecz przebiegał również pod znakiem bardzo zaskakującego zachowania elbląskich kibiców, którzy kibicować zespołowi zaczęli dopiero w drugiej połowie. Rozwiesili oni również baner na trybunach „Wróbla się boicie? Bierzcie kasę, a nie Klub niszczycie!” skierowany do władz klubu. Baner rozwieszony przez niektórych kibiców wzbudził negatywne reakcje w sieci wśród samych elblążan. Można zrozumieć rozżalenie kibiców, że np. Olimpia Elbląg (o wiele niższa klasa rozgrywkowa) ostatnio otrzymuje duże środki na swój dalszy rozwój. Środki na piłkarski klub przekazuje m.in. grupa Orlen oraz miasto Elbląg. W planach jest nawet nowy stadion piłkarski. Jak jednak za taką postawę Prezydenta Miasta czy partii rządzącej i decyzje kierowanych przez nią spółek Skarbu Państwa można obwiniać środowisko odpowiedzialne za piłkę ręczną w Elblągu? Dlaczego cierpieć za to mają zawodniczki, które nie mają dopingu od własnych kibiców? – zamieszanie z banerem jest niezrozumiałe dla wielu elblążan.

Też uważamy, że Elbląg jako miasto powinno większy kanał pieniędzy skierować na drużynę EKS Start Elbląg. Jest to przecież jedyna drużyna zespołowa w tak wysokiej klasie rozgrywek ogólnopolskich, która w swojej historii ma Mistrzostwa Polski! Kibice jednak i ich środowiska miały przecież szanse odwołać Prezydenta Witolda Wróblewskiego podczas ostatniej próby referendum w Elblągu … nie zebrano nawet podpisów by takie referendum zorganizować. Co więcej Prezydent Elbląga w II turze wyborów zdobywa ponad 70 % poparcia elblążan… Pretensje kibice raczej mogą mieć do mieszkańców, którzy wybrali Prezydenta Witolda Wróblewskiego. Była ostatnio szansa odwołania Prezydenta Witolda Wróblewskiego – kibice rozwieszający baner mogli go przecież odwołać by dostać więcej środków na klub … od miasta czy innych sponsorów. Bali się? Nie zmobilizowali swoich znajomych i przyjaciół? – jakoś nie było słychać głośno kibiców od tego baneru w referendum żeby to EKS Start Elbląg dostał więcej środków na rozwój … a w trakcie zbiórki pod referendum za to głośno krzyczeli kibice Olimpii Elbląg … i środki dostali … podgrzewaną murawę, nowy stadion i sponsora … Może trzeba zacząć krzyczeć głośno ale w odpowiednim kierunku … na pewno nie ze szkodą dla samych zawodniczek tworząc średnio udaną akcję z banerem i słabym zachowaniem w 1 połowie.
 
EKS Start Elbląg – MKS PR Urbis Gniezno 29:25 (15:9)
EKS: Hypka, Ciąćka – Dworniczuk 6, Stapurewicz 6, Weber 5, Szczepanik 4, Wołoszyk 2, Kopańska 2, Gęga 1, Knezevic 1, Owczarek 1, Głębocka 1, Kostuch, Stefańska.
MKS: Hoffman – Kaczmarek 9, Łęgowska 6, Świerżewska 3, Nurska 3, Kasprowiak 3, Kuriata 1, Hartman, Giszczyńska, Guziewicz, Siwka, Chojnacka, Matysek.
 

Poprzedni artykułZajęcia inspirowane naturą w bibliotece
Następny artykuł19 marca obchodzimy imieniny Marszałka Józefa Piłsudskiego – elblążanie pamiętali o Ojcu Niepodległości Polski
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze