Policjanci dzielnicowi zostali powiadomieni o poszukiwaniach zaginionego 37-letniego mężczyzny. Ten, wyszedł z domu przy ul. Ostródzkiej i poszedł w nieznanym kierunku. Mężczyzna ubrany był tylko w piżamę, zachodziło więc ryzyko, że może dojść do wychłodzenia.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 12.00. Patrol policjantów dzielnicowych sprawdzał okoliczne tereny zielone w poszukiwaniu zaginionego. Jako, że od zaginięcia minęło około godziny postanowili sprawdzić też teren Bażantarni, do której mężczyzna mógł pieszo dojść. Gdy tam dojechali spacerująca kobieta wskazała im kierunek, w którym poszedł mężczyzna, którego wygląd wskazywał, że potrzebuje pomocy. Chwilę później policjanci odnaleźli 37-latka a następnie przekazali go rodzinie. Poszukiwania zakończyły się szczęśliwie po około godzinie.
Pamiętajmy w przypadku zaginięcia osoby nie zwlekajmy ze zgłoszeniem na policję. W takich przypadkach liczy się czas. Podjęcie działań zwiększa szanse na szybkie odnalezienie osoby.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu