„Koniec tolerowania dziadostwa”- grzmiał w Elblągu podczas konferencji PSL- Koalicja Polska Prezes Władysław Kosiniak- Kamysz. Chodziło o brak kompetencji rządu w polityce gospodarczej wobec polskich przedsiębiorców czy rolników… W spółkach Skarbu Państwa dominuje dziadostwo zamiast umiejętności i ciężkiej pracy mówił Władysław Kosiniak- Kamysz.
Składamy ustawy prorozwojowe dla polskich przedsiębiorców- mówił Poseł PSL- Koalicja Polska Zbigniew Ziejewski
9 listopada w Elblągu odbyła się konferencja prasowa władz PSL- Koalicja Polska. Po konferencji politycy w Ratuszu Staromiejskim odbyli spotkanie z przedsiębiorcami z regionu.
Podczas spotkania obecni byli Prezes PSL Władysław Kosiniak- Kamysz, marszałek woj. warmińsko- mazurskiego Gustaw Marek Brzezin, Prezydent Elbląga Witold Wróblewski oraz Poseł Zbigniew Ziejewski. Spotkanie odbyło się pod hasłem „Aktualne aspekty gospodarki regionalnej i krajowej”.
Polskim przedsiębiorcom potrzebne są stabilność i spokój. Prowadzący firmy chcą wiedzieć jaki podatek zapłacą w danym roku. Tymczasem dzisiaj mamy trzy systemy podatkowe- został pobity rekord. W takich warunkach nie da się skutecznie zaplanować przyszłości firmy i perspektyw dla swojego biznesu. Oparcie się na polskich firmach, małych i średnich przedsiębiorstwach jest racją stanu Polski, bo one nie znikną. My stoimy po stronie przedsiębiorców i samorządowców, trzeba zdecentralizować państwo polskie, a przedsiębiorców wzmocnić – mówił Prezes PSL- Koalicja Polska Kosiniak-Kamysz.
Sprawę wsparcia przedsiębiorców kontynuował Poseł PSL- Koalicja Polska Zbigniew Ziejewski.
Jako ugrupowanie składamy ustawy i projekty prorozwojowe dla polskich przedsiębiorców. Bardzo ważnym punktem naszego programu jest dobrowolny ZUS, który będzie ważnym wsparciem dla młodych firm, które dopiero startują w biznesie. Te firmy nie mają wielkich kapitałów za sobą. Dla nich taka pomoc w starcie jest niezbędna, by mogły rozwinąć skrzydła i wzmocnić w przyszłości polskie PKB. W przypadku większych firm największą bolączką jest energia i jej koszt, który wzrósł niewyobrażalnie. Przedsiębiorcy, których spotykam mówią: Po pierwsze energia, po drugie ciepło- tego potrzebujemy w odpowiednich cenach, to jest niezbędne byśmy mieli perspektywy. Jako Polskie Stronnictwo Ludowe od wielu lat mówimy, że stawiamy na biogazownie, fotowolatikę, odnawialne źródła energii, m.in. wiatraki. Składamy wiele ważnych projektów ustaw jednak Przewodniczący Komisji ds. energii klimatu i Aktywów Państwowych nie chce wprowadzać ich pod obrady w Komisjach. Gorąco liczę, że nie tylko naciski opozycji, ale także wyczuwalna już presja społeczna jaka rodzi się z powodu wysokich cen energii spowodują zmianę punktu widzenia rządzących, którzy zaczną szukać rozwiązań o które postulujemy od lat. Biogazownia w każdej gminie o co postulujemy może dać efekt produkcji rocznej do 5 mld m3 gazu w Polsce. Większa ilość tego surowca produkowana u nas na miejscu, w kraju, da efekt znaczącej obniżki tego kosztu energii. – mówił Poseł PSL- Koalicja Polska z naszego regionu Zbigniew Ziejewski.
Sporym kłopotem dla polskiej gospodarki jest słabość polskiego złotego. Jest to spowodowane sporem jaki Polska toczy z Unią Europejską, a brak środków z Unii Europejskich osłabia polskiego złotego. Tą sprawę opisywał marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Aby móc inwestować, trzeba angażować środki, a do tego służą właśnie pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego, czy z Krajowego Planu Odbudowy. Dzisiaj przy nowej perspektywie finansowania widzimy szansę dla regionu i Elbląga właśnie przy wsparciu pieniędzy unijnych. Nie może być cienia wątpliwości, że Regionalne Programy Operacyjne będą mogły ruszyć od przyszłego roku, dodam tylko, że i tak mamy już dwuletnie opóźnienie. Dzisiaj trzeba jako rację stanu postawić ugodę z Unią Europejską, by pieniądze z programów nie były wirtualnością, czy tekturowym czekiem, a realną pomocą dla gospodarki – mówił marszałek woj. warmińsko- mazurskiego Gustaw Marek Brzezin.
Politycy PSL odnieśli się też do sprawy referendum w sprawie odwołania Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego. Sprawa nabrała ostatnio rozgłosu w mieście z powodu złożonej inicjatywy referendalnej. Politycy dali jasno do zrozumienia, że nie jest to odpowiedni czas, kryzys gospodarczy i wojna za wschodnią granicą, by organizować takie rewolucje w samorządzie lokalnym na koniec kadencji.
Jesteśmy w miejscu, gdzie zagrożenia zewnętrzne związane z oddziaływaniem Wschodu są bardzo silne. Tutaj potrzeba spokoju, stabilności i rozwoju, a nie zadym, również o charakterze politycznym. Trzeba wspierać tych, co mają silny mandat społeczny, a nie podkładać im nogi, aby się przewrócili- powiedział Prezes Władysław Kosiniak- Kamysz.
Artykuł pochodzi z najnowszego wydania Gazety Bogaty Region. Chcesz zobaczyć resztę artykułów? Kliknij i zobacz wersję e-wydania Gazety Bogaty Region