Żółto-biało-niebiescy po ciekawej serii spotkań ligowych wczoraj rozegrali kolejne bardzo ciekawe i ważne spotkanie. Olimpijczycy w Kaliszu zmierzyli z miejscowym KKS-em w 1/16 Pucharu Polski. Przed tym spotkaniem było wiadomo, że nie będzie łatwo o wygraną ale biorąc pod uwagę ostatnie spotkania, poziom ligowy sprawa wyniku i awansu była otwarta.
Spotkanie nie rozpoczęło się dobrze dla elblążan. Już w 6 minucie bardzo mocne ostrzeżenie otrzymała defensywa Olimpii, kiedy to sędzia wskazał na „wapno”. Tym razem jednak szczęście dopisało przyjezdnym i Nestor Gordillo nie wykorzystał jedenastki. Niestety już w 18 minucie ten sam zawodnik już trafił do bramki Olimpii, i wyprowadził kaliszan na prowadzenie. Podczas pierwszych 45 minut więcej bramek nie padło. W drugiej połowie niestety szybko sytuacja Olimpii się jeszcze bardziej skomplikowała i w 51 minucie ponownie do bramki elblążan trafił Gordillo. Olimpia choć miała swoje sytuacje nie potrafiła zdobyć choć kontaktowanego trafienie i niestety pożegnała się tym samym z rozgrywkami Pucharu Polski.
Teraz żółto-biało-niebieskim pozostała walka jak najlepszą pozycję w eWinner II lidze, gdzie już w najbliższą sobotę zmierzy się w Krakowie z miejscową Garbarnią.
KKS 1925 Kalisz – Olimpia Elbląg 2:0 (1:0)
Nestor Gordillo 18′, 51′
