Byłbym gotów wyrazić swoje poparcie dla skrócenia tygodniowego czasu pracy

W naszym stałym cyklu „od lewego do prawego” tradycyjnie zadajemy pytania lokalnym politykom z różnej strony sceny politycznej na ten sam temat. Tym razem spytaliśmy o najnowszy pomysł partii RAZEM, który we wrześniu pojawi się w Sejmie. Czy Polacy powinni pracować krócej i zarabiać więcej? Poniżej odpowiedzi Władysława Mańkuta, Nowa Lewica.

Partia RAZEM chce wdrożyć skrócenie tygodniowego czasu pracy dla umów o pracę. Wg. jej pomysłu zamiast 40 godzin tygodniowo, powinniśmy pracować tylko 35 godzin tygodniowo. Dzień pracy miałby zatem nie 8 godzin, tylko 7 godzin pracy. Jak to połączyć z pomysłem podwyżek pensji minimalnych w 2023 roku jakie z kolei proponuje partia rządząca.

Pytania brzmiały:

1) Czy polska gospodarka w czasie zbliżającego się kryzysu gospodarczego jest gotowa na krótszy tydzień pracy. Zamiast dotychczasowych 40 godzin tygodniowo w przypadku umów o pracę na pełen etat, w propozycji partii RAZEM znajduje się 35 godzin tygodniowo. Czy w Sejmie poparłby Pan takie rozwiązanie lub postulował inne rozwiązanie?

2)Partia rządząca od 2023 roku wprowadzi dwukrotną podwyżkę pensji minimalnej. Będzie to wzrost aż o 590 złotych (20% więcej wynagrodzenia) w porównaniu do 2022 roku. Czy to dobre rozwiązanie?

Byłbym gotów wyrazić swoje poparcie dla skrócenia tygodniowego czasu pracy

Propozycje skrócenia tygodniowego czasu pracy do 35 godzin nie mogą być rozpatrywane w odniesieniu ani do hossy ani do bessy gospodarczej, które zgodnie z prawami ekonomicznymi ulegają lub mogą ulegać różnym trendom gospodarczym, zdarzeniom politycznym czy też społecznym wywołującym tzw. falowanie ekonomiczno- gospodarcze.

Propozycję tą należy konfrontować z obecnym poziomem rozwoju cywilizacyjnego oraz stanem uprzedmiotowienia pracy, w tym poziomem rozwoju sił wytwórczych, będących efektem stanowiącym podstawowy wpływ na poziom efektywności pracy przekładających się bezpośrednio na korzyści materialne jak też niematerialne pracy ludzkiej.

Dyskusja na ten temat trwa od wielu lat w państwach Europy. Propozycja partii RAZEM zgłoszona w parlamentarnym klubie Lewicy w Sejmie RPnawiązuje do tych interesujących europejskich rozważań i gdzie niegdzie eksperymentalnych rozwiązań. Za takim rozwiązaniem tej propozycji byłbym gotów wyrazić swoje poparcie.

Rok wyborczy będzie obfitował w różne populistyczne propozycje rządzących. Może to uruchomić przyspieszenie istniejącej spirali inflacyjnej

Rok wyborczy będzie obfitował w różne populistyczne propozycje obecnie rządzącego PiS-u. PiS pragnie uzyskać poparcie wyborcze tzw. swojego elektoratu za cenę niedopuszczalnych działań ekonomicznych i prawnych łącznie z ograniczeniami możliwości finansowania samorządów co w sposób niewyobrażalnie negatywny wpływa na ich kondycję ekonomiczną. Takie działania pozbawiają tym samym wypełniania w pełni służebnej roli samorządów w odniesieniu do lokalnych społeczności. Jest to niezgodne z Konstytucją RP.

Z drugiej strony w obliczu tak wysokiej inflacji wprowadzanie dodatkowych środków płatniczych na rynek nie przysłuży się zwalczeniu inflacji. Zabieg, który jest proponowany będzie tylko grą pozorów w walce z inflacją, a raczej uruchomi przyspieszenie już istniejącej spirali inflacyjnej.

Władysław Mańkut, Nowa Lewica

POZNAJ ODPOWIEDZI POLITYKÓW Z INNYCH PARTII POLITYCZNYCH

Poprzedni artykułZnajdź swój raj od zabieganej codzienności…
Następny artykułPrzed nami kolejna runda ligowych emocji. Gdzie obejrzysz spotkanie Twojej drużyny
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze