Rozszyfrował język boko i przeanalizował drzewo genealogiczne rodziny z ekwadorskiego Puerto Bolivar. Dzięki temu wygrał i będzie reprezentował Polskę podczas Międzynarodowej Olimpiady Lingwistyki Matematycznej. Taki duży sukces osiągnął Jan Karpiński – trzecioklasista z II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu.
Czysto matematyczne zdolności nie są tu w zasadzie potrzebne. Raczej chodzi o takie analityczne myślenie logiczne, które jest często wykorzystywane w matematyce. Najtrudniejsze zadanie na finale we Wrocławiu okazało się te, w których trzeba było dopasować słowa z danego języka ( bardzo egzotycznego) do słów w języku polskim, ponieważ słowa często w różnych dość nietypowych językach są tworzone przez skojarzenia. Na przykład słowo „biały” jest skojarzone ze słowem „oko” i będzie oznaczało ślepego – opowiada po finale Janek.
Licealista ma doskonałą zdolność: co przeczyta to zapamiętuje. Taka umiejętność bardzo przydaje się nie tylko na konkursach i olimpiadach.
Jan jest bardzo skromny, cichy ale świetnie wychowany młody człowiek, a w zasadzie to już super facet – przyznaje nauczycielka matematyki Magdalena Adryjanek, która dodaje, że Olimpiada Lingwistyki Matematycznej jest bardzo trudnym konkursem.
Do tej pory żaden uczeń II LO nie osiągnął takiego sukcesu – dodaje matematyczka.
Finał Olimpiady Lingwistyki Matematycznej odbędzie się w lipcu tego roku na brytyjskiej wyspie Man. Polskę będą reprezentować dwie 4 osobowe drużyny.
Oprócz nagród rzeczowych Jan już wygrał indeks na kierunki matematyczno–informatyczne na Uniwersytecie Wrocławskim, Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Uniwersytecie Warszawskim.
Marek Nowosad