Czy powinien powstać parking podziemny pod targowiskiem miejskim?

Za nami święta Wielkanocne. Zapewne większość z nas spędziła je w miłej domowej atmosferze. Święta pokazały jednak olbrzymią bolączkę jaką dla mieszkańców jest brak miejsc parkingowych przy targowisku miejskim w Elblągu. Czy można zmienić tą sytuację? Jak najbardziej.

Targowisko miejskie nigdy się nie rozwinie jeśli nie będzie gdzie parkować …

Wielu elblążan uwielbia robić zakupy na targowisku miejskim. Zdrowa żywność od okolicznych rolników to ciekawa alternatywa niż produkty z supermarketu.

Niestety, w każdy dzień targowy powtarza się ten sam problem. Chodzi o brak miejsc parkingowych! Przyjeżdżając na targowisko wiadomo, że kupuję się wiele rzeczy, które sporo ważą. Nie każdy ma siły by tachać siatki kilometrami. Parking przy targowisku miejskim jest tak mały, że rzadko kiedy można znaleźć tam miejsce do zaparkowania. Problem kolejny jest taki, że w okolicy ciężko o jakiekolwiek miejsce do parkowania. Jeśli bowiem musimy zacząć szukać miejsca do zaparkowania musimy podążyć ulicą Płk. Dąbka aż pod stację paliw BP co jest naprawdę dużym dystansem. Inne wejście czyli wjazd od strony Robotniczej jest niemożliwy gdyż osiedla mają szlabany na wjeździe. Miejsca przy parku Kajki są znacznie oddalone od targowiska.

Brak parkingu z prawdziwego zdarzenia odrzuca wielu elblążan od robienia zakupów na targowisku miejskim. Szkoda, bo tracą na tym handlowcy, którzy płacą opłaty za swoje miejsca handlowe oraz elblążanie nie mogący kupić zdrowej żywności w komfortowych warunkach. Dodatkowo nasze targowisko nie jest też żadną ciekawą opcją dla osób z pobliskich miejscowości. Pomijamy już zakupy w razie złej pogody, deszczu itp.

Czy mogłoby być lepiej? Oczywiście, że tak. Wielki plac targowiska miejskiego mógłby przecież być idealnym miejscem dla parkingu podziemnego dla samochodów. Nasze targowisko miejskie pozbyło by się raz na zawsze problemu braku miejsc parkingowych. Dodatkowo w trudnych i niestabilnych czasach jakie obserwujemy w Europie na Ukrainie taki parking stanowił by na trudne czasy wojenne ewentualne miejsce na schron dla ludności cywilnej.

Wielki podziemny parking stworzony pod placem targowiska miejskiego mógłby stworzyć nowe okazje dla lokalnych rolników, rybaków i handlowców. W Europie Zachodniej wielkie regionalne targowiska tworzą bowiem wspaniałe turystyczne atrakcje. Doskonałym przykładem jest targowisko La Boqueria w Barcelonie.

Dlaczego Elbląg dysponujący tak fantastyczną lokalizacją targowiska miejskiego nie mógłby podążyć drogą Barcelony? Położenie naszego miasta w rolniczym województwie warmińsko- mazurskim oraz pomorskim blisko Morza Bałtyckiego oraz Zalewu Wiślanego jest przecież idealne do takiego rodzaju miejsca. W pobliskim Pasłęku jest nawet Bistro Ślimaka gdzie od lat Grzegorz Skalmowski promuje dania ze ślimaka. Warto nadmienić, że swoje życie związane z gastronomią zaczynał właśnie od Elbląga.

Widzielibyście takie targowisko miejskie gdzie można by było w dogodnych warunkach kupić świeże ryby od lokalnych rybaków, mięso różnego rodzaju i świeżutkie owoce, warzywa od lokalnych rolników? To wszystko w otoczeniu mini kawiarni z produktów z targowiska czy Bistro Ślimaka na tym terenie jako niezwykła turystyczna atrakcja….. Jako miasto i region mamy się czym pochwalić, mamy też odpowiednie atuty by wskazać ciekawy punkt turystyczny dla przebywających w sezonie wiosenno- letnim turystów w naszym regionie.

Wystarczy działać i wykorzystywać karty, które są w naszym posiadaniu!

Poprzedni artykułPływali w wyrazie solidarności
Następny artykułPomoc prawna lekiem na finansowe kłopoty
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze