Inwazja Rosji na Ukrainę poruszyła większość świata. Rosja jest na coraz większym marginesie w światowych relacjach zarówno w sferach politycznych, gospodarczych, kulturalnych czy sportowych. Czy także na szczeblach samorządowych dojdzie do szybkiego zerwania wspólprac z rosyjskimi miastami? Sprawę tą słusznie poruszył Sebastian Piasecki, asystent społeczny Posła na Sejm z PiS Kacpra Płażyńskiego.
Czy Elbląg zerwie współpracę z Kaliningradem i Bałtijskiem?
Sebastian Piasecki 26 lutego skierował pismo do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego. W treści listu zadaje Prezydentowi pytanie czy w obliczu zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę miasto Elbląg zakończy współpracę z rosyjskimi miastami partnerskimi – Kaliningradem oraz Bałtisjkiem?
Sebastian Piasecki w liście liczy, że nie tylko Elbląg podejmie takie kroki, ale także inne samorządy w Polsce dadzą dobry przykład i symboliczny gest w obliczu wydarzeń jakie dzieją się na Ukrainie.
Apeluję i zwracam się z prośbą, aby miasto Elbląg, tak jak inne ośrodki samorządowe w Polsce, dało dobry przykład i tym samym wysłało gest solidarności z państwem ukraińskim natychmiast zrywając wszelki zakres współpracy z rosyjskimi miastami partnerskimi- z Kaliningradem oraz Bałtijskiem.
Dobrym wyrazem poparcia będzie wyłożenie propozycji współpracy partnerskiej z wybranymi miastami ukraińskimi, w miejsce miast partnerskich, z którymi zakończono współpracę. Będzie to działanie, dzięki któremu mieszkańcy Elbląga jeszcze mocniej zaangażują się w pomoc Ukrainie– czytamy w piśmie Sebastiana Piaseckiego do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.
Więcej szczegółów listu poniżej: