Jednym z przekleństw naszego życia jest to, żeśmy się podzielili na kilka rodzajów Polaków… Jak doszło do powstania Pomnika Twórców Niepodległości w Elblągu?

11 listopada 2021 roku elblążanie doczekali się pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego oraz innych polskich Twórców Niepodległości. Rozmawiamy z inicjatorką pomysłu Marią Kosecką, która od lat krzewi w mieszkańcach ideę patriotyzmu, obecnie działa w Związku Piłsudczyków RP.

Przez wiele lat była Pani Radną Elbląga i działaczem społecznym. Czy tęskni Pani za ławami lokalnej Rady Miasta. Jak ocenia Pani obecną Radę Miasta? Czy dużo się zmieniło od czasów Pani kadencji?

Podejmując decyzję o odejściu z lokalnej polityki byłam świadoma konsekwencji, trudno więc mówić o tęsknocie. Z całą pewnością nabrałam dystansu do działalności samorządu i dostrzegam istotne zmiany w funkcjonowaniu Rady Miasta, które nie zawsze oddają ideę samorządności i swobodę dyskusji. Obecny skład Rady to mieszanka doświadczenia i nowicjuszy. Czy to się przekłada na jakość, trudno powiedzieć. Ważne, że w tym układzie władza wykonawcza realizuje z powodzeniem swoje deklaracje i wykorzystuje wszelkie możliwości w celu rozwoju miasta. Uważam również, że działaczem społecznym jest się na zawsze, bez względu na okoliczności.

Skąd pomysł stworzenia pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego w naszym mieście oraz innych Twórców Niepodległości?

Moja fascynacja Marszałkiem Józefem Piłsudskim sięga daleko wstecz. Od dawna wspólnie z mężem jesteśmy jego wielkimi admiratorami. Postać Naczelnika zasługuje na propagowanie i stanowi wzór postaw patriotycznych, które należy wykorzystywać kształtując zbiorową świadomość elblążan. Elbląg jako miasto „odzyskane“ został zasiedlony ludnością napływową z różnych części kraju, z różnymi wartościami moralnymi i w większości różnymi wzorcami. Ważne jest więc stworzenie miejsca, które pomimo naturalnych różnic, będzie łącznikiem wartości, które połączyły ojców niepodległości. Postawa Józefa Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego, Wincentego Witosa, Romana Dmowskiego, Ignacego Daszyńskiego w 1918 r. stanowi przykład działania ponad podziałami dla dobra ojczyzny. Ojców niepodległości dzieliło wiele, jednak łączył ich patriotyzm i wspólna walka o niepodległość Rzeczpospolitej Polskiej.

Jak Pani pomysł został odebrany przez Prezydenta i Radnych Miasta. Pani działalność polityczna nie zawsze była po drodze z Prezydentem czy niektórymi Radnymi. Czy w tej kwestii obyło się bez sporów? Jak ocenia Pani współpracę z obecną władzą Elbląga?

Obywatelska postawa i olbrzymie starania o to by idea powstania pomnika mogła się ziścić to wypełnienie słów Marszałka Józefa Piłsudskiego, który powiedział: „Jedynie czyn ma znaczenie, najlepsze nawet chęci pozostają bez skutku, o ile nie pociągają za sobą następstw praktycznych”. Po wielu latach starań Elbląg otrzyma wspaniałe miejsce edukacji postaw patriotycznych i pielęgnowania tożsamości narodowej. Elbląg potrzebuje zgody, pomimo różnic nauczmy się szanować wysiłek i pracę innych. Nie można krytykować wszystkich przejawów aktywności, to ślepy zaułek.

Nasze miasto stawiając pomnik wykazuje się troską o patriotyczne wychowanie młodzieży. Daje przykład poszanowania najcenniejszych ideałów: prawdy, dobra, patriotyzmu, wiary, wytrwałości, męstwa, miłości, poszanowania godności ludzkiej, solidarności. Te wartości, pomimo istniejących różnic są ważne dla większości mieszkańców, obywateli. Tak więc, większość radnych poparła wniosek Pana Prezydenta budowy Pomnika Ojców Niepodległości. Chciałabym w tym miejscu podkreślić, że pomnik powstał dzięki olbrzymiej determinacji Prezydenta Witolda Wróblewskiego, który wykazał się zrozumieniem dla moich działań i wykazał się dużą skutecznością.

Działa Pani od kilku lat aktywnie w Związku Piłsudczyków RP. Czym zajmuje się związek, co robicie na codzień oraz jak można zapisać się do Państwa organizacji?

Związek jest organizacja skupiającą ludzi, którzy wykazują się uznaniem zasług Marszałka Józefa Pisudskiego w odzyskaniu niepodległości i budowaniu silnego i niezależnego państwa. Nasza działalność obejmuje:

-popularyzowanie osoby i myśli Józefa Piłsudskiego, twórcy niepodległego Państwa Polskiego, jako wzoru patriotycznego

-Kształtowanie postaw obywatelskich zgodnych ze wskazaniami moralnymi Józefa Piłsudskiego. —Propagowanie idei państwotwórczych Józefa Piłsudskiego odniesionych do realiów politycznych Trzeciej Rzeczypospolitej.

-Współdziałanie w patriotycznym wychowywaniu młodzieży i przygotowanie jej do żołnierskiej służbie Ojczyźnie.

-Utrwalanie pamięci o Józefie Piłsudskim oraz gromadzenie pamiątek związanych z osobą Marszałka.

Ponadto aktywnie propagujemy te wartości podczas bardzo częstych spotkań z młodzieżą w szkołach, udział w uroczystościach świąt państwowych oraz związanych z naszym patronem. Przystąpić do Związku Piłsudczyków RP może osoba, która utożsamia się naszą misją i uznaje wartości związane z Marszałkiem Józefem Piłsudskim, który tak wyraził się o możliwości przynależności do Związku Strzeleckiego: „Każdy może zostać do nas przyjęty, lecz nie każdy może wśród nas pozostać.“

Jakie cechy i słowa marszałka Józefa Piłsudskiego uważa Pani za najważniejsze w odniesieniu do obecnych czasów jakie panują na świecie?

Józef Piłsudski był niezłomnym bojownikiem o wolność i niezawisłość Polaków. Był twórcą idei bliskiej współpracy narodów Międzymorza, utworzenia grupy państw w Europie Środkowo-Wschodniej. Czyny i myśli Pierwszego Marszałka Polski dla Polaków stanowią wartość żywą, źródło siły, mądrości, patriotycznych postaw, wierności Polsce.

Myślę, że aktualnym stwierdzeniem, pomimo szeregu innych pozostaje: „Jednym z przekleństw naszego życia, jednym z przekleństw naszego budownictwa państwowego jest to, żeśmy się podzielili na kilka rodzajów Polaków, że mówimy jednym polskim językiem, a inaczej nawet słowa polskie rozumiemy, żeśmy wychowali wśród siebie Polaków różnych gatunków…“

Po kilkudziesięciu latach pokoju w Polsce obecna sytuacja na granicy polsko- białoruskiej znów sprawia, że żyjemy w niepokoju. Czy Pani zdaniem Polska jest na tyle silna by odeprzeć ataki ze Wschodu, i czy możemy liczyć na wsparcie naszych sojuszników nie tylko słowne, ale i w praktyce?

Sytuacja jest niezwykle skomplikowana. Prowokacje na granicy polsko-białoruskiej są nową formą konfliktów tzw. „wojną hybrydową“. Używanie do zdobycia przewagi bezbronnych ofiar konfliktów zbrojnych, głównie z Syrii, jest ze wszech miar naganne, jednak jest to bezpośrednie zagrożenie naszych granic i jako Państwo jesteśmy przygotowani na odparcie tego ataku. Dalej nie wiemy jednak jakie będą kolejne kroki. Biorąc pod uwagę potencjał militarny naszych wrogów, sami z pewnością nie jesteśmy w stanie skutecznie bronić naszych granic przed atakiem militarnym. Nasze sojusze są więc niezbędnym zabezpieczeniem naszej suwerenności, czy jednak w przypadku faktycznej agresji otrzymamy deklarowane wsparcie?

Korzystając z okazji życzę wszystkim elblążanom radosnego świętowania naszego Narodowego Święta Niepodległości. Jest to najważniejsze wydarzenie w naszej, nie tak dawnej przecież, historii. I należy o tym pamiętać i tą pamięć przekazywać młodym pokoleniom. Marszałek Józef Piłsudski powiedział: „Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium.“

Dziękujemy za rozmowę i gratulujemy skutecznie zrealizowanej inicjatywy

Poprzedni artykułWyróżnienia z okazji Święta Niepodległości
Następny artykułNowy patriotyczny punkt w regionie. W Elblągu odsłonięto Pomnik Twórców Niepodległości.
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze