Jaka przyszłość czeka samorządy z subregionu elbląskiego w nowej perspektywie unijnej? W spotkaniu zabrakło Posłów PiS z regionu.

W ostatnim czasie sporo się mówi o tym, że Polska ma problemy z uzyskaniem środków z Unii Europejskiej. Póki co są one wstrzymane. Taka sytuacja raczej nie potrwa wiecznie, dlatego parlamentarzyści i samorządowcy już dziś rozmawiają o tym jak najlepiej wykorzystać szansę w nowej perspektywie unijnej. Za nami wyjazdowe posiedzenie Warmińsko–Mazurskiego Zespołu Parlamentarnego, które odbyło się 13 września w Urzędzie Miejskim w Elblągu.

Posiedzenie Warmińsko–Mazurskiego Zespołu Parlamentarnego poświęcone było nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej w latach 2021 – 2027. Podczas dyskusji definiowane były główne obszary rozwoju w regionie, w których samorządy będą aplikować o dofinansowanie z funduszy europejskich – poinformowała Posłanka Elżbieta Gelert.

W spotkaniu wzięli udział parlamentarzyści m.in. Posłanka Elżbieta Gelert, Poseł Jacek Protas czy Posłanka Monika Falej. Ponadto obecni też byli samorządowcy, w tym Prezydent Elbląga Witold Wróblewski, Przewodniczący RM Antoni Czyżyk, wicemarszałek woj. Warmińsko–mazurskiego Miron Sycz, oraz przedstawiciele samorządów z Tolkmicka czy Braniewa.

Prezydent Elbląga przedstawił plany Elbląga na najbliższe lata w nowej perspektywie. Dotyczą one między innymi: dalszej rozbudowy portu morskiego, zabezpieczenia przeciwpowodziowego miasta, rewitalizacji Wyspy Spichrzów, kąpieliska miejskiego, przebudowy systemu produkcji i dystrybucji ciepła, rozbudowy tras rowerowych, czy budowy linii tramwajowej w Al. Odrodzenia wraz z zakupem kolejnego taboru tramwajowego – wymieniał Witold Wróblewski.

Prezydent Witold Wróblewski wspomniał jednak, że będą to trudne czasy. Wszystko za sprawą zmian jakie są planowane w Polskim Ładzie, które uszczuplą budżety samorządów. Dla Elbląga będzie to strata w budżecie blisko 43 milionów złotych. Brak tej kwoty to spory kłopot w posiadaniu pieniędzy na wkłady własne przy projektach europejskich.

Wicemarszałek Miron Sycz powiedział, że póki co jesteśmy na etapie wywalczonych środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, gdzie do dyspozycji będzie 1,732 mld euro dla naszego regionu. Ma być on przeznaczony jednak na konkretne cele, m.in. klimat, transport, przedsiębiorczość.

Spotkanie było owocną dyskusją. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że sporym kłopotem są czasem problemy proceduralne, długi proces starania się o środki, mało zintegrowany z uchwalaniem budżetów samorządów.

Od dłuższego czasu w Zespole Parlamentarnym Warmii i Mazur aktywnie działają Posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy czy PSL – Koalicja Polska. Smuci brak obecności na takich spotkaniach Posłów z Prawa i Sprawiedliwości. W sprawach regionu wszyscy powinni przecież mówić jednym głosem, a sprawy naszego regionu byłyby zapewne lepiej słyszalne u rządzących.

Poprzedni artykułWspólne ćwiczenia żołnierzy 43blp ze Strażą Graniczną
Następny artykułOranżeria zaprasza na koncerty arii operowych
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze