Policjanci z Elbląga odnotowali oszustwo metodą „na blika”. Przestępcy wykradli dane do kont na profilach społecznościowych, zalogowali się do nich, a następnie potencjalne ofiary, które znajdowały się grupie znajomych przejętych kont, prosili o szybką pożyczkę na zakupy z wykorzystaniem kodu „blik”. W jednym przypadku oszust wyłudził blisko 1 000 zł. Policjanci ostrzegają przed tego typu manipulacjami i opisują mechanizmy działania przestępców.
W środę (23.06.2021 r.) ofiarą oszustów padła elblążanka. Kobieta poprzez komunikator dostała informację od “koleżanki” z prośbą o pomoc i szybki przelew poprzez kod “blik”. Oszust wyłudził blisko 1 000 zł.
Jak to działa?
Oszuści zdobywają loginy do facebookowych kont naszych znajomych. Logują się w serwisie, a potem nawiązują z nami kontakt. Proszą o podanie kodu „blik”, umożliwiającego dokonanie płatności elektronicznej. Rozsyłają rozpaczliwe wiadomości z prośbą o pomoc. Tłumaczą, że właśnie stoją przy kasie i chcą zapłacić za zakupy, ale ich karta płatnicza akurat w tym dniu straciła ważność lub opisują trudną sytuację, w której akurat pilnie potrzebne są pieniądze. Policjanci nazywają ten sposób metodą “na blika”.
Zanim wyślemy pieniądze …
Jeśli dostaniemy takiego maila lub wiadomość upewnijmy się, że to rzeczywiście nasz przyjaciel czy kolega faktycznie prosi o pomoc. Po prostu zadzwońmy do niego.
Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy hasła do kont społecznościowych. Pamiętajmy o wylogowywaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania. Nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze – zawartych w nich załączników. Oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg