Woj. warmińsko–mazurskie z powodu niezwykle groźnej odmiany brytyjskiej mutacji koronawirusa jako pierwsze w kraju zostało obciążone surowymi restrykcjami. Agencja Rezerw Materiałowych wysłała dla naszych mieszkańców maseczki. Chyba nikt nie sądził, że jako punkty odbioru zostaną wyznaczone przedszkola i żłobki….
Radny Piotr Opaczewski interweniuje w tej sprawie!
Nasze miasto otrzymało na początku marca z Agencji Rezerw Materiałowych wiele tysięcy sztuk maseczek, które mają pomóc mieszkańcom Elbląga w czasach grasującej odmiany brytyjskiej mutacji koronawirusa.
https://bogatyregion.pl/warmia-i-mazury/elblag/2021/03/09/maseczki-dla-elblazan/
Nie wiedzieć jednak dlaczego władze miasta Elbląga jako punkty odbioru tych maseczek ustaliły m.in. elbląskie przedszkola i maseczki. W czasach gdy Minister Zdrowia zabrania edukacji stacjonarnej dla uczniów klas podstawowych, władze lokalne postanowiły, że elblążanie nie związani z danym przedszkolem i żłobkiem moga odwiedzać te placówki narażając na zakażenie najmłodsze dzieci czy Panie przedszkolanki.
Nie była to najtrafniejsza decyzja choć może intencje władz miasta były dobre. Zapewne chodziło o jak najbliższy dostęp do maseczek dla mieszkańców np. dla seniorów.
Na problem zwrócił uwagę Radny Elbląga Piotr Opaczewski, który napisał list do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego o zmianę tej decyzji.
Jak stwierdził Radny dużo bezpieczniejszymi miejscami byłyby szkoły ponadpodstawowe, w których nauka obecnie odbywa się zdalnie. Na przykład w Olsztynie maseczki są rozdawane w sklepach spożywczych i przy udziale żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Poniżej treść listu Radnego Piotra Opaczewskiego do Prezydenta Elbląga: