W naszym comiesięcznym cyklu „od lewego do prawego” gazety i portalu Bogaty Region tradycyjnie zadajemy pytania lokalnym politykom z różnej strony sceny politycznej na ten sam temat. Tym razem spytaliśmy o to jakie podejście do spraw światopoglądowych na kluczowe sprawy aborcji i eutanazji mają nasi rozmówcy. Poniżej odpowiedzi Stefana Rembelskiego, Kukiz’15
Od kilku tygodni tematem numer jeden w Polsce są Strajki Kobiet, gdzie na transparentach pojawia się postulat aborcji na życzenie. Ten trudny temat rozgrzał zainteresowanie opini publicznej. Tymczasem w Europie i na świecie, rozmawia się już nie tylko o aborcji na życzenie, ale również o eutanazji na życzenie. Dokąd zmierzają rozmowy światopoglądowe? Oto nasze pytania:
- Jak ocenia Pan sprawę Strajków Kobiet i hasła „Moje Ciało, Moja Sprawa”. Czy aborcja na życzenie powinna być wprowadzona w Polsce bez żadnych ograniczeń?
- Prezydent elekt USA Joe Biden jako jednego ze swoich doradców chciał powołać Ezekiela Emanuela. Proponowany doradca jest gorącym zwolennikiem eutanazji, twierdzi, że człowiek powinien żyć maksymalnie do 75 roku życia. Czy popiera Pan wprowadzenie eutanazji na życzenie? Czy nie obawia się Pan, że w przyszłości na protestach mogą pojawić się hasła „Mój Dziadek, Moja Sprawa”?
Nieliczna grupa kobiet z zabijania dzieci chce uczynić legalną metodę antykoncepcji
Pomijając systemy filozoficzne, religie etyczne odwołajmy się do nauki, która jest zero jedynkowa i nie ma tu miejsca na stany pośrednie. Współczesne nauki przyrodnicze i medyczne w żaden sposób nie kwestionują faktu, że początek każdego nowego i niepowtarzalnego życia rozpoczyna się w momencie połączenia się dwóch komórek rozrodczych: gamety żeńskiej i męskiej. W akcie zapłodnienia łączą się one w jedną komórkę rozrodczą, nazywaną zygotą. W momencie utworzenia zygoty nowy organizm zostaje wyposażony w podstawowy zapis informacji genetycznych zbudowanych z odcinków DNA. Geny te mają wpływ praktycznie na wszystkie cechy nowego organizmu: wzrost, rysy twarzy, kolor oczu i włosów oraz wiele innych cech. W tym momencie powstaje życie, które jest konstytucyjnie prawem chronione jako życie osoby ludzkiej, która przez dziewięć miesięcy korzysta z łona matki. W samym haśle „Moje Ciało, Moja Sprawa” nie ma nic złego . Każdy może ze swoim ciałem zrobić co chce – może się wytatuować, może przekłuć ucho, nos, może prowadzić zdrowy lub niezdrowy tryb życia – nic nikomu do tego. Pejoratywne znaczenie temu hasłu nadała nieliczna grupa kobiet, które z zabijania dzieci chcą uczynić legalną metodę antykoncepcji. Sposób demonstrowania jest delikatnie mówiąc obrzydliwy i komentowanie tego jest niepotrzebnym dowartościowaniem osób, które łamią wszystkie elementarne zasady relacji międzyludzkich.
Eutanazja to cywilizacja śmierci, na którą ja nie wyrażam zgody. Stwarza ona otchłań bezkresna z nieograniczonymi możliwościami do nadużyć, m.in. handlem organami
Trzeba być dobrej myśli i głęboko wierzyć, że opatrzność czuwa nad prezydentem elektem. Gdyby do tej nominacji doszło to prezydent elekt Joe Biden, byłby pierwszą ofiarą tego gorącego zwolennika eutanazji, ponieważ jest już grubo po maksymalnym czasie. Tak na marginesie, Emmanuel z hebrajskiego tłumaczy się jako – Bóg jest z nami. Z kolei Ezekiel to jeden z proroków większych Starego Testamentu, przez część chrześcijan uważany za świętego, jeden z proroków islamu, to imię z hebrajskiego tłumaczy się jako Bóg umacnia. Żadna z tych religii nie dopuszcza eutanazji – skąd zatem doradca obdarowany przez rodziców boskimi imionami, ma tak makabryczne pomysły z piekła rodem.
Od jakiegoś czasu karmi się nas konsumpcyjnym, bezstresowym modelem życia, wolność bez granic, rodzice usuwający wszystkie problemy przed swoimi latoroślami, świat coraz bardziej wirtualny, oparty na iluzji. Dzisiaj dzieci nie zabiera się już na pogrzeby, po co im te smutne przeżycia ze składaniem trumny do grobu. Jednym słowem życie w pełnym znieczuleniu i kiedy przychodzi trudny czas, jesteśmy załamani, bezsilni, a ponieważ coraz bardziej zrywamy więzi z bliskimi, nie ma kto nas pocieszyć, przytulić, wspomóc dobrym słowem. Śmierć jest naturalnym etapem naszego życia i przyjdzie do każdego z nas. Nie ma zatem żadnego ważnego powodu aby ją przyśpieszać regulacjami prawnym, gdyż jest otchłań bezkresna z nieograniczonymi możliwościami do nadużyć, z handlem organami włącznie. To cywilizacja śmierci, na którą ja nie wyrażam zgody. Hasło „Mój Dziadek, Moja Sprawa” trzeba by jeszcze uzupełnić o sekwencję – „Moje Mieszkanie Po Dziadku”
Stefan Rembelski, Kukiz’15