Protestanci utworzą łańcuch między sądem przy pl. Konstytucji, a biurem PiS na Placu Słowiańskim. Będą skandować hasło: Solidarność naszą bronią, a na koniec symbolicznie postawią Jarosława Kaczyńskiego przed sądem. Akcja nazywa się Stać jeszcze można
i odbędzie się dzisiaj (28 października) o godz. 17:00.
Trwa ogólnopolski strajk kobiet. W ramach protestu kobiety w całej Polsce nie poszły dzisiaj do pracy. Dzisiaj elblążanki postawią Jarosława Kaczyńskiego przed sądem – nie mylić z samosądem.
– Doskonale zdajemy sobie sprawę, że Jarosław Kaczyński chce nas sprowokować, wczoraj nawoływał do agresji – mówią organizatorki elbląskiego strajku – Nie z nami te numery. Prezes Kaczyński naprawdę nie docenia kobiet i powinien już odejść. Dzisiaj postawimy go przed sądem – zapowiadają.
Łańcuch stworzony z kobiet ma symbolizować kobiecą solidarność. Do akcji może dołączyć każdy.
Zasady akcji Stać jeszcze można:
1.Tworzymy łańcuch. Ustawiamy się jeden obok drugiego w odległości 2 metry między osobami. START: Sąd przy Placu Konstytucji 1 META: Plac Słowiański. Tym razem nie spacerujemy, tylko stoimy (lub skaczemy w miejscu).
2. Akcja rozpoczyna się o godz. 17:00 i potrwa do godz. 17:30. Przyjdź 15 minut wcześniej i ustaw się na trasie akcji, żebyśmy mogli wystartować punktualnie.
3. O godz. 17:00 stoimy/krzyczymy/tańczymy na trasie akcji i skandujemy hasło: SOLIDARNOŚĆ NASZĄ BRONIĄ!
4. Z Placu Słowiańskiego w kierunku sądu przy pl. Konstytucji zostanie wypuszczona tekturowa postać Jarosława Kaczyńskiego. Przed sądem odbędzie się symboliczne ogłoszenie wyroku za krzywdy wyrządzone Polsce.
5. O godz. 17:30 kończymy akcję i rozchodzimy się do domów.
Akcja nazywa się Stać jeszcze można (link do wydarzenia na Facebooku: www.facebook.com/events/638900410117805/)